Kaczyński opuszcza rząd. Fala komentarzy w sieci
Jarosław Kaczyński przekazał we wtorek, że odchodzi z rządu Mateusza Morawieckiego, by skupić się na pracy na rzecz Prawa i Sprawiedliwości. Jego decyzja wywołała lawinę komentarzy. Duże poruszenie powstało zwłaszcza wśród polityków opozycji, choć są też komentarze z wnętrza Zjednoczonej Prawicy.
W Polsat News o decyzję prezesa Prawa i Sprawiedliwości był pytany Zbigniew Ziobro. - Brak Jarosława Kaczyńskiego w rządzie będzie optycznie zauważalny, natomiast myślę, że wszyscy spodziewaliśmy się takiej decyzji. Zapowiadał iż nosi się z takim zamiarem - powiedział lider Solidarnej Polski i szef resortu sprawiedliwości.
Ziobro podkreślił, że Kaczyński w rządzie "był głównym sprawcą politycznym potężnego programu, niespotykanego w historii naszego kraju, przeznaczenia ogromnych środków na rozbudowę polskiej armii".
Szef KPRM Michał Dworczyk podkreślił z kolei, że prezes PiS "jako lider obozu politycznego postanowił skupić się na wzmocnieniu partii".
Krytycznych słów pod adresem lidera Zjednoczonej Prawicy nie szczędzili za to politycy opozycji.
Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej zarzucił Kaczyńskiemu "ucieczkę z rządu w czasie kryzysu". W podobnym tonie sprawę skomentował jego partyjny kolega.
"Nie dość, że wicepremier ds. bezpieczeństwa odchodzi w trakcie największego zagrożenia dla Polski od dziesiątków lat, to dzieje się to w typowym dla tej władzy stylu. Niepoważnie i chaotycznie. Jak ucieczka - napisał Tomasz Siemoniak.
Zmiany w gabinecie Mateusza Morawieckiego komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Krzysztof Gawkowski z Lewicy. - Premier Kaczyński rezygnował już tyle razy, że każda ta rezygnacja jest dość dziwaczna. Dziwaczna, dlatego że przyszedł do rządu po to, żeby łagodzić, a odchodzi kiedy jest wojna - mówił gość WP.
Według Gawkowskiego powodem odejścia przez Kaczyńskiego z rządu jest "strach o Prawo i Sprawiedliwość", które "zmierza ku przegranym wyborom".
Z kolei zdaniem lidera ludowców odejście Jarosława Kaczyńskiego z rządu niewiele zmienia w układzie władzy. - Tak naprawdę Jarosław Kaczyński jest przywódcą obozu rządzącego i czy jest wicepremierem, czy prezesem PiS, ważne, że to on podejmuje decyzje - mówił w TVN24 Władysław Kosiniak-Kamysz
Kaczyński odchodzi z rządu. Zdecydowały wybory?
W wywiadzie dla PAP, uzasadniając swoją decyzję, Kaczyński przekonywał, że obecnie musi skoncentrować się na pracy na rzecz Prawa i Sprawiedliwości. - Chodzi po prostu o to, że partia musi odzyskać werwę, bo zbliża się ten czas, który dla każdej partii politycznej na świecie jest najważniejszy. Wybory są po to, aby uzyskać dobry wynik wyborczy, a jeśli chodzi o PiS, to tym dobrym wynikiem wyborczym będzie ich wygranie i możliwość sprawowania władzy, oczywiście w koalicji Zjednoczonej Prawicy - tłumaczył.
Na stanowisko wicepremiera prezes PiS został powołany 6 października 2020 r. i wykonywał zadania przewodniczącego Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych.
Przeczytaj też: