Prezydent nic nie wie w sprawie wyborów? PiS odpowiada
- Nikt jeszcze nie wystąpił do mnie z inicjatywą dotyczącą przesunięcia wyborów samorządowych, to dla mnie temat medialny - oświadczył we wtorek prezydent Andrzej Duda. Tego samego dnia sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski zapowiedział, że poselski projekt w sprawie przeniesienia wyborów samorządowych trafi do Sejmu jeszcze w czerwcu .
14.06.2022 | aktual.: 14.06.2022 16:48
Prezydent pytany był we wtorek o przedstawiony przez polityków PiS pomysł przesunięcia wyborów samorządowych o kilka miesięcy. Miałyby się one odbyć na wiosnę 2024 r., tak by ich termin nie pokrywał się z wyborami parlamentarnymi. Według obecnego kalendarza zarówno wybory parlamentarne, jak i samorządowe wypadają jesienią 2023 roku.
- Po pierwsze, nikt jeszcze z taką inicjatywą do mnie nie wystąpił, od tego zacznijmy, nikt nie odbywał ze mną żadnych w tej sprawie poważnych konsultacji, więc temat jest dla mnie tematem wyłącznie medialnym. Natomiast fakt, że te wybory się zbiegają i że jest to sytuacja taka, która w moim przekonaniu jest sytuacją dosyć trudną - odpowiedział Andrzej Duda. Jak podkreślił, "jeżeli będą jakieś propozycje w tym zakresie, to pytanie, jakie to będą propozycje, jakie będą te propozycje przesunięć".
- Trudno mi jest w tej chwili powiedzieć. Dla mnie to jest informacja i pomysł, który ma charakter nieoficjalny. Jak on się bardziej "zoficjalizuje", to wtedy będziemy się nad tym pochylać. Na razie widzę problem - zaznaczył prezydent.
W piątek szef klubu PiS Ryszard Terlecki mówił w rozmowie z polskatimes.pl, że ustawa w sprawie przeniesienia wyborów samorządowych jest już gotowa i niedługo trafi do Sejmu, zapewne jako projekt poselski. Terlecki ocenił, że projekt nie powinien budzić kontrowersji wśród ugrupowań parlamentarnych.
W poniedziałek z kolei premier Mateusz Morawiecki, pytany o przesunięcie wyborów samorządowych, powiedział: - Nie ma jeszcze żadnych decyzji co do kształtu ustawy ani nawet co do tego, czy tę ustawę będziemy kierować do Sejmu. Najpierw pogląd w tej kwestii wykrystalizuje się w ramach Zjednoczonej Prawicy.
PiS deklaruje: projekt trafi do Sejmu w czerwcu
Tego samego dnia w Studiu PAP sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski zadeklarował, że projekt poselski w sprawie przeniesienia wyborów samorządowych trafi w czerwcu do Sejmu.
Zaznaczył, że jednym z powodów przesunięcia wyborów, które powinny odbyć się jesienią 2023 roku, jest stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej. - Wykluczyła, że można by te wybory samorządowej i parlamentarne prowadzić razem,"to są kwestie logistyczne - dodał.
Sekretarz generalny PiS podsumował, że w wyborach samorządowych na różnych poziomach zaangażowanych będzie "kilkaset, do miliona osób". Z kolei w wyborach parlamentarnych byłoby to "200-300 tysięcy osób". - Logistycznie jest to praktycznie niemożliwe do przeprowadzenia - zaznaczył.
Sobolewski: przedstawimy argumenty prezydentowi
Zapytany, czy przesunięcie wyborów samorządowych na wiosnę 2024 roku nie kolidowałoby z planowanymi na ten okres wyborami do Parlamentu Europejskiego, sekretarz PiS odpowiedział, że jego zdaniem nie. - Można to zrobić czasowo tak, że nie będzie kolidować jedno z drugim - zaznaczył.
Sobolewski powiedział, że argumenty w sprawie przesunięcia wyborów zostaną przedstawione prezydentowi Andrzejowi Dudzie. - Będziemy się starać, powołując się też na stanowisko PKW, przedstawić prezydentowi wszystkie argumenty. Mam nadzieję, zostaną one uwzględnione przez prezydenta - dodał.
Wybory samorządowe wypadają jesienią 2023 roku w związku z tym, że w 2018 roku wydłużono kadencję samorządów z 4 do 5 lat (ostatnie wybory samorządowe odbyły się 21 października 2018 roku). Jednocześnie jesienią 2023 wypada konstytucyjny termin wyborów parlamentarnych (ostatnie odbyły się 13 października 2019 roku). Na wiosnę 2024 r. wypadają natomiast wybory do Parlamentu Europejskiego (ostatnie odbyły się 26 maja 2019 r.)
Czytaj też: