Kaczyński ocenił szanse Morawieckiego. Prezes PiS mówi o cudzie
Prawo i Sprawiedliwość szuka polityka, który mógłby wystartować w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Na giełdzie nazwisk wielokrotnie padało nazwisko Mateusza Morawieckiego. Jego szanse w wyścigu do Pałacu Prezydenckiego ocenił w niedzielę prezes PiS. Jarosław Kaczyński zdradził, dlaczego jest sceptyczny, co do kandydowania byłego premiera.
Największą słabością Morawieckiego - zdaniem Kaczyńskiego - jest jego przeszłość wraz z bagażem decyzji, które podejmował jako szef rządu. Według prezesa PiS Morawieckiego byłoby łatwo atakować.
Inaczej miało to wyglądać, gdy w kampanii prezydenckiej wystartował Andrzej Duda. -Trudno było go wówczas zaatakować. Przypomnijmy atak "Gazety Wyborczej" na jego żonę Agatę Kornhauser-Dudę, że ma żydowskie pochodzenie - mówił Kaczyński w rozmowie z Radiem Maryja.
- Mateusz Morawiecki jest obciążony pełnieniem funkcji premiera i podejmowaniem trudnych decyzji. To powoduje, że ma pewne wejście do drugiej tury, ale zwycięstwo w niej byłoby wynikiem jakiegoś cudu - ocenił prezes PiS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: kto kandydatem na prezydenta Warszawy za Trzaskowskiego? Padło nazwisko
Kaczyński broni Morawieckiego. "Oczekiwana pozbycia się go - nieracjonalne"
Lider Zjednoczonej Prawicy zwrócił się też do krytyków Morawieckiego. - Gdybyśmy z powodu jakiegoś innego cudu stanęli przed możliwością powołania premiera, to niewątpliwie zostałby nim Morawiecki. Dlatego oczekiwania, jakie często słyszę w partii, aby się go pozbyć, są nieracjonalne - podkreślił Kaczyński.
Polityk podkreślił, że były premier ma silną pozycję w partii i szerokie poparcie wśród części działaczy. Zaznaczył, że na swoją pozycję w PiS Morawiecki "mocno zapracował".
Przeczytaj też:
Źródło: Radio Maryja/PAP