Kaczyński o Smoleńsku. "Rosja to zbrodniczy kraj"
- Zapowiemy konkretne działania - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o słowa prezydenta Ukrainy na temat katastrofy Tu-154M w Smoleńsku 12 lat temu.
30.03.2022 | aktual.: 30.03.2022 08:37
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w opublikowanym w środę wywiadzie dla "Gazety Polskiej" został zapytany o słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na temat katastrofy rządowego Tupolewa w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. i sugestię, że "to Federacja Rosyjska przeprowadziła zamach".
- Rosja to kraj zbrodniczy. Sądzę, że dziś nikt nie ma wątpliwości. Jeśli wcześniej je miał, to teraz widzi prawdziwe oblicze tego państwa. Sugestia pana prezydenta Zełenskiego rzeczywiście była nad wyraz czytelna i jednoznaczna. A potem był jeszcze wpis Rogozina, że może ze mną rozmawiać w Smoleńsku - stwierdził Kaczyński.
- Trudno traktować go inaczej, niż jako przyznanie się - zaznaczył.
Na pytanie o to, co dalej ze sprawą smoleńską, Jarosław Kaczyński stwierdził, że niebawem przypada 12. rocznica śmierci delegacji, która leciała do Smoleńska. Zaprosił też na uroczystości z tym związane w Warszawie.
- Przez ostatnie dwa lata ze względu na COVID-19 były ograniczone. W tym roku warto by były jak najbardziej liczne - powiedział "Gazecie Polskiej".
Przeczytaj też: Koniec wielkiego sojuszu PiS z Orbanem. Grupa V4 bojkotuje Węgry
Kaczyński o Smoleńsku. "Zapowiemy konkretne działania"
Dopytywany o sprawę śmierci polskiej delegacji wicepremier i prezes PiS nie chciał zdradzić szczegółów. - Zapowiemy konkretne działania. Nie chcę teraz jednak mówić jakie - stwierdził Kaczyński.
Zasugerował, że ten wątek może paść podczas jego przemówienia podczas uroczystości 10 kwietnia.
W wywiadzie dla "GP" Kaczyński mówił też, że "raport podkomisji kierowanej przez Antoniego Macierewicza udziela odpowiedzi na kluczowe pytania". - Światowa opinia publiczna musi się z jego ustaleniami zmierzyć - dodał.
Jarosław Kaczyński w rozmowie z gazetą mówił też o prorosyjskiej postawie Niemiec i o broni atomowej dla Polski.
Co powiedział Zełenski do polskich polityków?
- Pamiętamy straszną tragedię w Smoleńsku z 2010 roku. Pamiętamy, jak były badane okoliczności tej katastrofy. Wiemy, co to oznaczało dla was i co oznaczało dla was milczenie tych, którzy wszystko dokładnie wiedzieli, ale cały czas oglądali się jeszcze na naszego sąsiada - powiedział prezydent Ukrainy do polskich posłów i senatorów podczas udziału wystąpienia online w Zgromadzeniu Narodowym 11 marca.
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.