Kaczyński: jako obywatel chciałbym broni atomowej
- Niemcy ciągle widzą się w roli partnera Rosji - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o różnice zdań wśród rządów państw Zachodu na temat korzystania z ropy i gazu reżimu Putina. Przywódca obozu Zjednoczonej Prawicy pytany był też o broń atomową dla Polski. - Jako obywatel chciałbym, ale jako odpowiedzialny polityk muszę oceniać pomysł jako nierealny - stwierdził.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w opublikowanym w środę wywiadzie dla "Gazety Polskiej" pytany był m.in. o politykę Niemiec wobec Rosji po agresji Putina na Ukrainę.
- Interesy i uzależnienia - stwierdził Kaczyński, dodając, że rosyjskie surowce uznawane są za podstawę niemieckiej gospodarki.
- Dziś to właśnie Berlin jest hamulcowym najboleśniejszych sankcji. Tam ciągle aktualna jest bismarckowska wizja Niemiec, które układając się z Rosją, mogą dominować w Europie. Nie bez znaczenia są również czasy NRD i STASI. Proszę pamiętać, iż ta służba była ogromna - liczyła ponad 100 tys. funkcjonariuszy - mówił wicepremier i prezes PiS.
Zobacz też; Mocne słowa Zełenskiego. Gorzkie uwagi wobec Zachodu
Kaczyński ocenił, że postawa Niemiec w Rosji w większym stopniu wynika z aspektu gospodarczego, a w mniejszym z czynników politycznych.
- Niemcy mogą próbować odgrywać rolę mocarstwa ponadeuropejskiego tylko wówczas, gdy realnie dominują na Starym Kontynencie. A sami są za słabi, by dominować - powiedział Kaczyński w wywiadzie dla "GP".
Przeczytaj też: Koniec wielkiego sojuszu PiS z Orbanem. Grupa V4 bojkotuje Węgry
Kaczyński o broni atomowej. "Pomysł nierealny"
Prezes PiS pytany był również o swoje słowa na temat "twardej siły militarnej" oraz o to, czy w sytuacji po agresji Rosji na niepodległą Ukrainę, Polska nie powinna rozważać posiadania broni atomowej.
- Jako obywatel mogę powiedzieć, iż chciałbym, by Polska miała broń atomową. Jako odpowiedzialny polityk muszę oceniać pomysł jako nierealny - stwierdził Jarosław Kaczyński.
Kaczyński o Smoleńsku. "Rosja to zbrodniczy kraj"
Prezes PiS został też zapytany o słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na temat katastrofy rządowego Tupolewa w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. i sugestię, że "to Federacja Rosyjska przeprowadziła zamach".
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski