Kaczyński nie uzna przegranej? Przed nami "moment weryfikacji"
Czy Polskę czeka paraliż państwa? Już za niecałe dwa lata czekają nas wybory parlamentarne, a ostatnie sondaże wskazują na kryzys, który trawi PiS i może przyczynić się do porażki ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. W opinii prof. Antoniego Dudka paraliż władzy może pojawić się jeszcze przed przekazaniem przez PiS urzędów. - Może pojawić się spór o prawomocność wyborów. Na razie jeszcze nam się to nie przytrafiło, ale to może być objaw. Drugim będzie masowe nieposłuszeństwo obywatelskie - podkreślał politolog w programie "Newsroom" WP. Jak stwierdził, jesteśmy na dobrej drodze do spełnienia tego scenariusza. - To jest bardzo groźna sprawa i niestety może nam to grozić, dlatego że wybory, które się odbędą za dwa lata, odbędą się w atmosferze najniższego poziomu wzajemnego zaufania - tłumaczył prof. Dudek. Jak zaznaczył politolog, to właśnie moment utraty władzy przez PiS w wyborach były takim "momentem weryfikacji". - Ja ciągle chcę wierzyć, że on (Kaczyński - red.) uzna wynik wyborów - podkreślił.