Kaczyński może stracić dom? Chodzi o sprawę Brejzy

Krzysztof Brejza wytoczył pozew sądowy prezesowi PiS za słowa, które padły w kontekście inwigilowania polityka za pomocą Pegasusa. Zdaniem obrońcy Jarosława Kaczyńskiego, spełnienie żądań Brejzy wynikających z pozwu może pociągnać za sobą koszt nawet kilku milionów złotych. - Pozwany nie jest osobą majętną - przekonuje prawnik Kaczyńskiego.

12. rocznica katastrofy smole?skiej10.04.2022 Warszawa 12 rocznica katastrofy smolenskiej fot. Adam Burakowski/REPORTER
n/z: Jaroslaw KaczynskiAdam Burakowski/REPORTERNa zdjęciu: prezes PiS Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © East News | Adam Burakowski/REPORTER
oprac.  JHZ

Reprezentujący Jarosława Kaczyńskiego mecenas Bogusław Kosmus stwierdził, że wykonanie żądań wynikających z pozwu sądowego senatora KO Krzysztofa Brejzy "nie jest możliwe" - informuje Onet.

Przypomnijmy: Brejza pozwał Kaczyńskiego za słowa, które padły w opublikowanym 7 stycznia br. wywiadzie dla tygodnika "Sieci". Zdaniem Brejzy prezes PiS insynuował udział senatora w tzw. aferze inowrocławskiej, pomimo tego, iż Brejza przez cztery lata trwania śledztwa nie został ani razu wezwany na przesłuchanie. Chodzi o postępowanie prokuratorskie w sprawie nieprawidłowości w funkcjonowaniu Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej w inowrocławskim ratuszu.

Brejza żąda, aby tygodnik "Sieci" oraz portal wpolityce.pl zamieściły na swoich łamach przeprosiny na koszt Kaczyńskiego. Wpolityce.pl miałoby wyświetlać je na stronie głównej przez dwie doby. Tygodnik "Sieci" musiałby je wydrukować na trzeciej stronie.

Kaczyński "nie jest osobą majętną"? Brejza chce przeprosin od prezesa PiS

Według mec. Kosmusa koszty zrealizowania takich żądań mogłyby opiewać na sumę nawet kilku milionów złotych, choć - jak twierdzi jednocześnie w oświadczeniu przekazanym Onetowi - może to być również suma kilkuset tysięcy lub kilkudziesięciu tysięcy złotych.

"Funkcja roszczenia niemajątkowego winna ograniczyć się do kompensacji. W niniejszej sprawie finalnie prowadzić może do zrujnowania sytuacji majątkowej pozwanego. Sytuacja, w której pozwany, aby odwrócić skutki swojej wypowiedzi, będzie zmuszony do sprzedaży domu i postawiony w sytuacji bankructwa, w żadnej mierze nie godzi się z funkcją i celami ochrony dóbr osobistych" - wynika z uzasadnienia mec. Kosmusa, które cytuje portal.

Zdaniem pełnomocnika prezesa PiS, Kaczyński "nie jest osobą majętną". " W zasadzie jedynie dom, w którym zaspokaja swe potrzeby mieszkaniowe, jest jedynym liczącym się składnikiem majątkowym" - napisano w oświadczeniu.

Zobacz też: Alarm dla posłów PiS. "Kaczyński sięgnie po wszelkie metody"

"Pozwany nie będzie miał żadnych instrumentów, by wymusić na wydawcy zmianę zasad prowadzenia tygodnika, nawet jeśli miałoby to wynikać z sentencji wyroku" - dodaje jeszcze mec. Kosmus, odnosząc się do żądania Brejzy, by opublikowane zostały przeprosiny na trzeciej stronie "Sieci".

Kaczyński o Brejzie. "Podejrzenie poważnych przestępstw"

Warto przypomnieć, co dokładnie prezes PiS powiedział w styczniowym wywiadzie. To wtedy przyznał m.in., że polskie służby specjalne rzeczywiście zakupiły izraelskie oprogramowanie szpiegowskie Pegasus. Jak jednak podtrzymywał, nie było ono wykorzystywane do inwigilacji polityków opozycji w roku wyborczym 2019 - wbrew temu, co twierdzi sama opozycja.

- Żaden Pegasus, żadne służby, żadne jakieś tajnie pozyskane informacje nie odgrywały w kampanii wyborczej w roku 2019 żadnej roli. Przegrali, bo przegrali, nie powinni dziś szukać takich usprawiedliwień. Te wszystkie opowieści pana Brejzy są puste, nic takiego nie miało miejsca - mówił Kaczyński.

Afera Pegasusa. Krzysztof Brejza szpiegowany 33 razy

Afera dotycząca Pegasusa wybuchła tuż przed świętami Bożego Narodzenia 2021 r. Associated Press ujawniła wówczas, że Krzysztof Brejsa był szpiegowany systemem Pegasus aż 33 razy, od kwietnia do października 2019 r. - kiedy pełnił funkcję szefa sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej. Ślady zainfekowania telefonu wykryło oraz przeanalizował kanadyjski instytut Citizen Lab w Toronto.

Źródło: PAP, Onet

Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
"NYT": Administracja Trumpa daje zielone światło do akcji w Wenezueli
"NYT": Administracja Trumpa daje zielone światło do akcji w Wenezueli
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia  walk z Hamasem
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia walk z Hamasem
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie