Kaczyński chce przeprosin od Tuska. "Ordynarne kłamstwo"
Jarosław Kaczyński skierował wezwanie przedsądowe do Donalda Tuska, w którym domaga się usunięcia wpisu na Twitterze dotyczącego wyborów w USA. "Węgry chcą zablokować sankcje energetyczne przeciw Rosji. PiS chce sprzedać część naszego przemysłu naftowego Węgrom. Kaczyński twierdzi, że w USA sfałszowano wybory, a Morawiecki wspiera Le Pen i atakuje Unię. Plany pisane obcym alfabetem" - napisał lider PO 19 kwietnia. Prezes PiS żąda również przeprosin oraz wpłaty 10 tys. zł na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy. Sprawę komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski rzecznik rządu Piotr Müller. - Donald Tusk powiedział nieprawdę. Skłamał, że premier Kaczyński twierdzi, że w USA sfałszowano wybory. To jest ordynarne kłamstwo. Oczekuję, że Donald Tusk za to przeprosi. Być może jacyś PR-owcy od czarnego PR-u podpowiedzieli mu, że po raz kolejny trzeba uderzyć, nawet kłamiąc, ale niestety tak nie powinno się robić, stąd to wezwanie - tłumaczył. Rzecznik rządu odniósł się również do wątku premiera Mateusza Morawieckiego. - To nie premier Morawiecki rozmawiał z Putinem, to nie premier Morawiecki siedział cicho, gdy budowany był Nord Stream 2. Donald Tusk to osoba, która była przeciwnikiem NS2, ale przeciwnikiem bezobjawowym. On chyba tylko w sercu był przeciwnikiem, bo jakoś w czynach tych działań nie było widać. Więc Donald Tusk to jest bezobjawowy przeciwnik NS2 - oznajmił Müller.