K‑329 Biełgorod. Rosyjski okręt podwodny o niszczycielskiej sile wyszedł w morze

Rosyjski okręt podwodny o napędzie atomowym K-329 Biełgorod opuścił bazę - poinformował w niedzielę włoski dziennik "La Repubblica". To nosiciel "broni apokalipsy", czyli pocisków nuklearnych Posejdon. Dlaczego są tak groźne? W przypadku detonacji mogą spowodować radioaktywne tsunami.

Rosyjski okręt podwodny. Jeden z nich, K-329 Biełgorod budzi szczególny postrach
Rosyjski okręt podwodny. Jeden z nich, K-329 Biełgorod budzi szczególny postrach
Źródło zdjęć: © East News | KIRILL KUDRYAVTSEV

K-329 Biełgorod to jeden z najdłuższych i największych pod względem wyporności, okrętów podwodnych na świecie. Oficjalnie przyjęto go do służby w marynarce wojennej Federacji Rosyjskiej w lipcu 2022 roku.

K-329 Biełgorod. Projekt trwający prawie 30 lat

Pierwsze wzmianki o budowie rosyjskiego okrętu podwodnego pojawiły się już w 1993 roku - wtedy postawiona została oś konstrukcyjna szkieletu kadłuba, czyli stępka. Rok później budowa okrętu została wstrzymana. Projekt związany z konstrukcją okrętu K-329 Biełgorod został wznowiony w 2000 roku i ponownie wstrzymany sześć lat później. W 2012 roku zdecydowano o przebudowie kadłuba łodzi podwodnej, która pozwoliła wydłużyć go o 30 metrów.

Rosyjski okręt podwodny został zwodowany w 2019 roku w stoczni Siewiernoje Maszynostroitielnoje Priedprijatije w Siewierodwińsku. Rok później po raz pierwszy wyruszył w morze, skąd powrócił do stoczni w 2021 r. a następnie po rozmagnesowaniu, znów wypłynął na wody Morza Arktycznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

K-329 Biełgorod. Okręt do zadań specjalnych

Jeszcze w lipcu 2022 roku oficjalnie podawano, że Biełgorod to jednostka eksperymentalna, którą użytkuje rosyjski Główny Instytut Badań Głębokowodnych. Okręt podwodny według doniesień miał służyć do celów naukowych oraz do prowadzenia akcji ratunkowych i prac technicznych pod wodą i w okolicach szelfu kontynentalnego Arktyki. Wiadomo jednak, że jest on zdolny do przenoszenia niszczycielskich pocisków "Posejdon". Według analityków, okręt jest w stanie przenieść nawet 6 tego typu torped. Dodatkowo jest zdolny do transportu innych, bezzałogowych pojazdów podwodnych.

K-329 Biełgorod ma 184 metry długości i 18 metrów szerokości. Zanurzenie rosyjskiego okrętu podwodnego wynosi 9,2 m. Według nieoficjalnych danych może on osiągać prędkość do 60 km/h i pływać bez wynurzenia nawet 120 dni.

Pociski "Posejdon". Niszczycielska broń w rękach Rosjan

Posiejdon 2M93 to torpedy autonomiczne, wyposażone w głowice nuklearne, które mogą mieć moc, według różnych źródeł od 2 do nawet 100 megaton. Ponad dwudziestometrowy pocisk został skonstruowany w odpowiedzi na amerykańskie tarcze antyrakietowe.

Bezzałogowy pojazd podwodny jest w stanie wywołać sztuczne, radioaktywne tsunami, zagrażające nadbrzeżnym miastom, portom i stoczniom. 2M93 Posiejdony, nazywane megatorpedami są trudne do wykrycia - mogą pokonywać tysiące mil, a zbliżając się do celu, atakować go z dużą siłą.

H.I Sutton, amerykański ekspert ds. okrętów podwodnych wskazuje, że rosyjskie torpedy autonomiczne "to zupełnie nowa kategoria broni. Zmieni planowanie operacji morskich zarówno w Rosji, jak i na Zachodzie, prowadząc do powstania nowych broni, będących w stanie odpowiedzieć na Posejdona".

Wybrane dla Ciebie