Juszczenko wstrzyma dekret o rozwiązaniu parlamentu?
Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko powiedział, że gotów jest wstrzymać swój dekret o rozwiązaniu parlamentu i przedterminowych wyborach. Powtórzył, że niezbędnym tego warunkiem jest przyjęcie przez
parlament szeregu ustaw, m.in. dotyczących wyborów.
20.04.2007 | aktual.: 20.04.2007 15:16
Pragnę podkreślić, że jedynym sposobem uregulowania kryzysu są przedterminowe wybory. Pozwoli to wszystkim uczestnikom konfliktu zrozumieć, że naruszanie konstytucji w sposób, w jaki to było robione, jest niedopuszczalne - podkreślił Wiktor Juszczenko.
Mówiąc o gotowości do wstrzymania dekretu prezydent powiedział, że pewien, krótki okres będzie wykorzystany na opracowanie pakietu politycznych kompromisów. Wymienił m.in. konieczność uchwalenia ustaw, które nie pozwolą na formowanie większości koalicyjnej w taki w sposób, jak to uczyniono w marcu.
Prezydent uważa także, że jednym z warunków wyjścia z kryzysu jest przeprowadzenie referendum w sprawie zmian w konstytucji.
Juszczenko, rozwiązując na początku kwietnia parlament zarzucił koalicji Partii Regionów Ukrainy, socjalistów i komunistów, że dąży do zbudowania 300-osobowej większości, przekupując opozycyjnych deputowanych pieniędzmi i obietnicami wysokich stanowisk rządowych.
Koalicja uznała, że dekret prezydenta przeczy konstytucji i skierowała sprawę do Sądu Konstytucyjnego. Deputowani koalicyjni, nie uznając decyzji Juszczenki o rozwiązaniu parlamentu, nie opuścili siedziby Rady Najwyższej i codziennie prowadzą posiedzenia.
Jarosław Junko