Julia Przyłębska chce bronić TK. "Zdarzają się groźby, ale nie dam się zastraszyć"
Prezes Trybunału Konstytucyjnego uważa, że z jego funkcjonowaniem nie ma żadnego problemu. Reforma wymiaru sprawiedliwości nie została jednak w pełni zakończona. Odniosła się też do prof. Małgorzaty Gersdorf, która jej zdaniem "zupełnie się pogubiła".
Julia Przyłębska skomentowała koszulki z napisem "Konstytucja", którymi przyozdabiane są pomniki w całym kraju. - Odbieram to jako sygnał, że Konstytucja jest ważna. Cieszy mnie, że w końcu zaczęła być czytana. Szkoda tylko, że bez zrozumienia i tak wybiórczo. Niektóre organy próbują przejąć rolę Trybunału Konstytucyjnego, jak np. sądy powszechne i Sąd Najwyższy, który nie przestrzega prawa i uzurpuje sobie kompetencje TK - tłumaczy jego prezes w rozmowie z "Sieci".
- Z funkcjonowaniem TK nie ma żadnego problemu. Szkoda tylko, że na działania moich poprzedników patrzy się z dużą wyrozumiałością. To świadczy, że mamy do czynienia z podwójnymi standardami i nie chodzi tu tylko o merytoryczną dyskusję. To jest walka polityczna, która ma doprowadzić do anarchii i bezprawia w Polsce. Włączają się w to zewnętrzne podmioty, inne państwa, Komisja Wenecka i instytucje krajowych sądów - przekonuje Przyłębska.
Prezes TK uważa jednak, że te ataki są niekonsekwentne, co pokazuje ich bezpodstawność. - Trybunał nie jest na niczyje zawołanie. Jest w pełni niezależny. Broni i będzie bronił Konstytucji. Ja również to robię. Niektórzy politycy sugerują, że Trybunał chroni czyjeś interesy. Co ciekawe, te zarzuty pojawia się bez względu na to, co robimy - mówi. Zdradza też, że czasami pojawia się presja, która może być odczytywana jako groźba.
- Być może to próba zastraszenia, sugerowania jakichś innych działań. Ale mogę wszystkich zapewnić, że się nie boję, inaczej musiałabym zrzec się stanowiska. Oznaczałoby to, że można na mnie wywrzeć wpływ. To rodzaj korupcji. Nie dam się zastraszyć. Jedną z cech sędziego musi być odwaga, jeśli się boi to przestaje być niezawisły. To gwarantuje sprawiedliwe wyroki. To nie jest łatwe, każdy ma swoje słabości, z którymi musi walczyć. Niektórzy nie wytrzymują emocji i reagują agresywnie - dodaje.
Przyłębska zaznacza, że reforma wymiaru sprawiedliwości nie została w pełni wdrożona. Odniosła się też do I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf. - Zupełnie jej nie rozumiem. Mam wrażenie, że się pogubiła. Nie po raz pierwszy. Jest niekonsekwentna. Jako prawnik uważam, że ona wie, że jest w stanie spoczynku - podsumowała. Według prezes TK w innym wypadku nie złożyłaby oświadczenia majątkowego i wykonywałaby dalej czynności związane z funkcją.
Zobacz także: Mariusz Szczygieł dla WP: 10 reportaży na 100-lecie niepodległości
Źródło: "Sieci"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl