"Sam nagram przemówienie na pogrzeb"
Józef Oleksy wielokrotnie podkreślał, że ma dystans do siebie i nie lubi się nad sobą użalać. Na pytanie Roberta Mazurka, jak wyobraża sobie swój pogrzeb, powiedział, że już zadecydował. "Sam nagram przemówienie! A co, wyjdzie mi ktoś i będzie pieprzył nieszczerze?". Z ironią dodał, że ceremonia ma mieć charakter kościelny, bo "wszystkie komuchy miały kościelne pogrzeby".
Źródło: "Rzeczpospolita", "Gazeta Lubuską", "Magiel", Wikipedia, WP.PL