Joanna Scheuring-Wielgus "zbiera drużynę". Chce założyć Komitet Wyborczy Wyborców
Joanna Scheuring-Wielgus nie chce żegnać się z polityką. Woli zmieniać jej oblicze. Postanowiła zebrać drużynę społeczników i założyć Komitet Wyborczy Wyborców.
"Mam dość braku szacunku dla inności, usprawiedliwiania nieprawości i niezauważania ofiar zła, łamania podstawowych praw człowieka, wykluczania i poniżania grup społecznych tyko dlatego, że walczą o godność. Mam też dość cwaniactwa politycznego, obłudy i hipokryzji. To również wstyd, że od prawie dwóch miesięcy oglądamy serial kto z kim, w jakim bloku i ile bloków chce założyć" - napisała na swoim profilu na Facebooku posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.
Posłanka zwróciła się z apelem do wszystkich, "dla których wolność, równość, odpowiedzialność, demokracja i przyroda to fundamentalne wartości" o "obywatelską i społeczną mobilizację".
"Bo wszyscy widzimy i czujemy, że te partie polityczne jakoś nie dają rady" - podkreśla Scheuring-Wielgus. "Że rzeczywistość ich przerasta i nijak pasuje do ich wyobrażeń. Zapomnieliście już o tym, kto zatrzymywał destrukcyjne działania obecnej władzy lub mobilizował się w obronie podstawowych wartości?
Kto powstrzymał zabójczą dla kobiet ustawę aborcyjną? Obywatelki i Obywatele. Kto wyprowadził setki ludzi na ulice w obronie sądów i wolności demokratycznych? Obywatelki i Obywatele. Kto bronił Puszczy Białowieskiej, drzew? Obywatelki i Obywatele. Partie lubią się grzać w cudzym blasku, ale to nie one grzeją!" - podkreśliła.
"Dziś jesteśmy rozproszeni i skupieni na wielu aktywnościach społecznych i obywatelskich. W protesty na ulicach i w działania na rzecz lepszej jakości życia w naszym miastach i miasteczkach, na rzecz osób z niepełnosprawnościami, na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym, walki ze smogiem, wyższych standardów w służbie zdrowia, wyższej jakości edukacji i organizacji systemu oświaty" - pisze Scheuring-Wielgus. "Jesteśmy tam, gdzie państwo nie działa lub źle działa. Tylko pamiętajcie, nie da się zmienić państwa stojąc cały czas z boku" - zauważa.
Posłanka podkreśliła, że do tego, by scena polityczna w Polsce zmieniła się, "niezbędne jest wejście na nią aktywistek i aktywistów, społeczniczek i społeczników, ludzi działających w ruchach obywatelskich i organizacjach pozarządowych". "Wiem, że polityka, jaką znamy jest brudna i brutalna. Ale zależność jest oczywista. Jakość polityki jest wprost proporcjonalna do naszego w nią zaangażowania się. Jak nie ma w niej ludzi autentycznych, odpowiedzialnych, zaangażowanych społecznie, to są ci, których nie chcemy. Polityka nie jest sama w sobie zła. To słabi politycy ją zmieniają. Wiem, że można odmienić oblicze polityki, tylko trzeba do jej głównego nurtu wprowadzić ludzi przyzwoitych. Tylko tyle i aż tyle" - dodała.
"Zbieram drużynę, z którą założę Komitet Wyborczy Wyborców – obywatelską siłę, która ma szanse odmienić naszą coraz bardziej burą rzeczywistość i zawalczyć o nowoczesne państwo i wolne społeczeństwo" - informuje była posłanka Nowoczesnej i partii Teraz!. "Nie chcę zakładać nowej partii, tylko oddolny ruch, który aby był skuteczny, musi mieć swoją reprezentację w Sejmie" - tłumaczy.
"W każdym okręgu wyborczym są już dziś aktywistki i aktywiści, są struktury istniejących organizacji. Połączmy siły! To proste" - apeluje Joanna Scheuring-Wielgus.