- Zbigniew Ziobro jest ostatnią osobą, którą będę chwaliła. Jest najbardziej niebezpiecznym politykiem na scenie politycznej. To, że powie, że stoi po stronie atakowanej sędzi, nic nie znaczy. Dlatego, że niszczy środowisko sędziowskie. To straszne, co robi. Deforma jest tylko po to, by miał wszechwładzę. W walce o to niszczy osoby, które stanęły mu na drodze. Nie wierzę w żadną jego dobrą intencję. Ziobro myśli tylko o tym, jak być spadkobiercą Kaczyńskiego w Zjednoczonej Prawicy - mówiła Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica) w programie "Tlit".