Joanna Lichocka tłumaczy decyzję Rady Mediów Narodowych o odwołaniu Jacka Kurskiego

• Chodzi nam o rozpisanie konkursów na stanowisko szefów mediów publicznych - tłumaczy Lichocka
• Od początku to zapowiadaliśmy, do tego Radę Mediów Narodowych zobowiązała ustawa - dodała
• Jacek Kurski może startować w tym konkursie - dodała w Telewizji Republika

Obraz
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Wojciech Olkuśnik

- Tak, to ja złożyłam wniosek, chodziło o rozpisanie konkursu na nowego prezesa telewizji - stwierdziła poseł Joanna Lichocka, członek Rady Mediów Narodowych. Tak odpowiedziała na pytanie Tomasza Sakiewicza, prowadzącego program "Odkodujmy Polskę" w Telewizji Republika, o odwołanie prezesa TVP Jacka Kurskiego.

- Od początku zapowiadaliśmy, że po powołaniu Rady niezwłocznie przystąpimy do rozpisania konkursów na nowe władze mediów narodowych. Tego wymaga od nas ustawa. W tej chwili telewizja ma władze powołane przez rząd, to od początku była sytuacja tymczasowa - tłumaczyła.

Dodała, że za wcześnie jest jeszcze na podsumowywanie działalności Jacka Kurskiego jako szefa Telewizji. - Pan prezes może startować w tym konkursie i może go wygrać, bo okaże się najlepszym kandydatem - stwierdziła. - Ja, oczywiście, życzę Jackowi Kurskiemu wygranej w tym konkursie - podkreśliła.

Na pytanie o to, jak odbiera krytykę ze strony prawicowych publicystów, którzy negatywnie ocenili decyzję Rady o odwołaniu Kurskiego, odparła, że "najprawdopodobniej wynika ona z niezrozumienia ustawy i mechanizmów demokratycznych".

Tłumaczyła, że "media nie mają być pod kontrolą rządu, mają być pod kontrolą Polaków". - Temu służą nasze działania - dodała.

Powiedziała też, że Jacek Kurski - na podstawie przyjętej przez Radę uchwały - zostanie odwołany ze stanowiska prezesa Telewizji Polskiej "po rozstrzygnięciu konkursu na nowego szefa, nie później jednak niż 15 października".

Poinformowała także, że konkurs na nowego prezesa Telewizji Polskiej zostanie rozpisany jeszcze w sierpniu.

Wybrane dla Ciebie
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli
Komisja PE odrzuciła wniosek ws. Romanowskiego
Komisja PE odrzuciła wniosek ws. Romanowskiego
Rozpoczęły się rozmowy Putina z wysłannikami Trumpa
Rozpoczęły się rozmowy Putina z wysłannikami Trumpa
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Nawrocki wetuje ustawę ws. psów. Dosadny komentarz Tuska
Nawrocki wetuje ustawę ws. psów. Dosadny komentarz Tuska