PolskaJesteś po szczepieniu i chcesz skrócić termin między dawkami? To możliwe

Jesteś po szczepieniu i chcesz skrócić termin między dawkami? To możliwe

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej szef KPRM Michał Dworczyk ogłosił skrócenie terminów między dawkami szczepionek dla osób, które zapiszą się od 17 maja włącznie. Co z pacjentami, którzy już przyjęli preparat, a chcieliby przyspieszyć procedurę? Jest odpowiedź.

Jesteś po szczepieniu i chcesz skrócić termin między dawkami? To możliwe
Jesteś po szczepieniu i chcesz skrócić termin między dawkami? To możliwe
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
oprac. Ewa Walas

11.05.2021 07:49

- Wszyscy, którzy od 17 maja będą rozpoczynali swoje szczepienie, będą mieli z automatu skrócony termin między dawkami - powiedział Michał Dworczyk w audycji Sygnały Dnia w Polskim Radiu.

Szef KPRM sprecyzował jednak, że osoby, które już przyjęły pierwszą dawkę preparatu, a zależy im na przyspieszeniu okresu oczekiwania na drugą - również mają taką możliwość.

- Te osoby muszą jednak wykonać pewną pracę, czyli zadzwonić do punktu, w którym się szczepią i zmienić ten termin "ręcznie" - wyjaśnił Dworczyk.

Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Wstrząsający reportaż WP. Jest reakcja lekarza

Polityk przyznał jednak, że nie wszędzie będzie taka możliwość. W dużej mierze zależy to od obłożenia danej placówki pacjentami.

Skrócenie okresu między dawkami. Nowe decyzje rządu

Przypomnijmy, że w poniedziałek szef KPRM poinformował, że zgodnie z rekomendacją Rady Medycznej, rząd podjął decyzję o skróceniu okresów między dwiema dawkami preparatów Moderny, Pfizer i AstraZeneki do 35 dni, czyli do 5 tygodni.

- Jeżeli jakiś pacjent będzie prosił o to, żeby mieć w dłuższym terminie, mieć o kilka dni później podaną drugą dawkę to jest kwestia po prostu umówienia się. Dlatego że te wszystkie terminy są w ramach obowiązującego ChPL, czyli charakterystyki produktu leczniczego, czyli zaleceń producenta. W związku z tym od strony bezpieczeństwa i zdrowia pacjenta wszystko jest wykonywane zgodnie z przepisami i wytycznymi producenta - zapewnił Dworczyk.

Szef KPRM przyznał, że są dwa powody zmiany rekomendowanego okresu między dawkami.

- Pierwszym z nich są możliwości logistyczne, czyli dostarczenie odpowiedniej liczby dawek do Polski i punktów szczepień. (...) Drugim powodem jest to, że bardzo dużo osób i punktów zgłaszało takie postulaty i prośby - wyjaśnił w Polskim Radiu minister.

Jego zdaniem, Polacy jak najszybciej chcą poczuć się bezpiecznie, a także posiadać certyfikat, który może być przydatny przy planowaniu wyjazdów wakacyjnych.

Źródło: Wiadomości WP/Polskie Radio

Zobacz także
Komentarze (253)