Jest stanowisko Białego Domu. USA "nie naciskają na Ukrainę"

Jak podaje Ukrinform, John Kirby, koordynator Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA ds. komunikacji strategicznej przekazał, że Stany Zjednoczone nie wywierają nacisków na Kijów ws. negocjacji z Moskwą. Kirby podkreślił również, że Amerykanie nie prowadzą żadnych rozmów dotyczących Ukrainy bez udziału jej przedstawicieli, ponieważ kierują się zasadą "nic o Ukrainie bez Ukrainy".

John Kirby, koordynator Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA ds. komunikacji strategicznej.John Kirby, koordynator Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA ds. komunikacji strategicznej.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Al Drago
Karina Strzelińska

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

- Nikt w Stanach Zjednoczonych nie naciska, nie przekonuje ani nie zachęca go (ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego - przyp. red.) do negocjacji - wskazał John Kirby, koordynator Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA ds. komunikacji strategicznej.

Kirby oświadczył, że Waszyngton uważa, że to wyłącznie Ukraina może decydować o sposobie, czasie i przebiegu ewentualnych rozmów pokojowych z przedstawicielami Kremla.

- Stany Zjednoczone pozostają przy stanowisku, że Ukraina określi, kiedy jest gotowa do negocjacji dyplomatycznych i jak ten proces będzie wyglądał - podkreślił koordynator Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA ds. komunikacji strategicznej.

Rozmowy USA i Rosji

W sprawie kontaktów Moskwy i Waszyngtonu przedstawiciel Białego Domu przyznał, że takie rozmowy odbywają się na poziomie szefów danych resortów. Kirby przekazał, że m.in. szef CIA kontaktował się telefoniczne z szefem wywiadu zagranicznego Rosji, a podobne rozmowy odbyli również ministrowie obrony i naczelni dowódcy sił zbrojnych ze swoimi rosyjskimi odpowiednikami. Członek administracji Bidena powiedział również, że nie ustalano jednak wówczas sposobu prowadzenia negocjacji i rozwiązań konfliktu w Ukrainie.

Stanowisko Ukrainy ws. negocjacji z Rosją

W ubiegłym tygodniu amerykański generał, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Mark Milley odniósł się trwającej w Ukrainie wojny i powiedział, że Kijów powinien rozważyć negocjacje z Moskwą, ponieważ zima to dobra okazja do ich rozpoczęcia, szczególnie w kontekście obecnej sytuacji na froncie, czyli porażek wojsk Władimira Putina.

Kijów odrzucił taką możliwość, ponieważ ukraińska armia odnosi kolejne sukcesy i działa z dużym impetem. W ubiegłym tygodniu wojskom udało się odbić Chersoń. Ukraina kategorycznie odmówiła negocjacji z okupantem, a słowa amerykańskiego generała wywołały oburzenie wśród urzędników w Kijowie, o czym informował portal POLITICO.

Od kata Polaków do cukiernika. Tak niemiecki zbrodniarz uniknął kary

Wybrane dla Ciebie

Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina