Trwa ładowanie...

Jest ojcem 96 dzieci. Misja: poznać wszystkie

Dylan Stone-Miller w czasach studenckich został dawcą nasienia. Mający problemy z prawem mężczyzna nie był w stanie pokryć kosztów prawniczych, co skłoniło go do poszukiwania dodatkowego zarobku. Dylan miał okazję już poznać część z nich. Zamierza być w kontakcie ze wszystkimi potomkami.

Dylan Stone-Miller przed laty był dawca spermy. Teraz ma misję: poznać wszystkie swoje dzieciDylan Stone-Miller przed laty był dawca spermy. Teraz ma misję: poznać wszystkie swoje dzieciŹródło: Wikipedia Commons
d1ivneh
d1ivneh

Mężczyzna z Atlanty w stanie Georgia jeszcze jako nastolatek został przyłapany na piciu alkoholu. Jego rodzice nie zamierzali pokryć kosztów prawnych działań podjętych wobec młodzieńca przez wymiar sprawiedliwości, co skłoniło Dylana do poszukiwania alternatywnych źródeł przychodu.

Zgłosił się więc do banku nasienia. Za każdą próbkę otrzymywał 100 dolarów, a nasienie oddawał przez ponad dekadę.

Stone-Miller dał bankowi nasienia pozwolenie na przekazanie swoich danych kontaktowych potomstwu i jego opiekunom. Mężczyzna kontynuował swoje życie, ale wkrótce miało się ono diametralnie zmienić. Dylan otrzymał poprzez media społecznościowe wiadomość od adopcyjnych rodziców jednego ze swoich dzieci.

d1ivneh

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niezwykłe spotkanie z delfinami. Nagranie świadka zwala z nóg

W tym momencie Amerykanin był już dobrze sytuowanym inżynierem oprogramowania. W 2020 r. rozwiódł się z żoną, która wyprowadziła się z ich synem. Niedługo później do Stone-Millera zgłosiła się Alicia Bowes, matka sześcioletniej Harper, która została poczęta dzięki jednej z próbek jego nasienia. - Myślę o niej jak o moim pierwszym dziecku - przyznał Dylan cytowany przez "Daily Mail".

Bowes, który mieszka w Edmonton w Kanadzie, wysłała mu wiadomość, która brzmiała: "Naprawdę mam nadzieję, że nie czujesz się w żaden sposób dotknięty, ale jest kanadyjskie Święto Dziękczynienia i chciałam ci powiedzieć, jak wdzięczna jest ci moja rodzina". Od tego momentu sprawy potoczyły się błyskawicznie.

d1ivneh

Został dawcą nasienia. Jest ojcem 96 dzieci

Dylan nie tylko spotkał się z Harper, ale także porzucił swoją pracę, aby odnaleźć resztę swoich dzieci. Mógł liczyć na 20-osobową grupę, która pomagała mu w odnajdywaniu kolejnych rodzin. Do tej pory spotkał się z 25 dziećmi poczętymi z jego nasienia. Jako że jest dawcą, nie może im powiedzieć, że jest ich ojcem.

Stone-Harper przyznał, że prowadzi dziennik, w którym znajdują się imiona, daty urodzenia jego dzieci, a także notatki, kiedy ostatnio je widział lub z nimi rozmawiał.

- Odwiedziłyśmy go, gdy przechodził ciężkie chwile. Przebywanie z dziećmi dało mu odnowione poczucie celu. W miarę jak poznajemy go bliżej, wszyscy czujemy się bardziej komfortowo - powiedziała Bowes. - Musimy wyznaczyć granice, aby ochronić naszą rodzinę. Są chwile, kiedy Dylan bywa natrętny.

Matka Dylana, Rebecca Stone, powiedziała, że nie zna odpowiedzi na pytanie, dlaczego jej syn tak chętnie lokalizuje swoje dzieci. - Może chciał zobaczyć, jak dorastają - zastanawia się.

d1ivneh

Kobieta dodała, że jest szczęśliwa, widząc zdjęcia jej biologicznych wnuków. - Widzę podobieństwo do Dylana u prawie wszystkich dzieci. Tak wiele z nich ma blond włosy i niebieskie oczy, tak jak on. Widzę w ich oczach iskrę. Tę iskrę, którą zawsze miał - dodała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1ivneh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ivneh
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj