Jest kolejna zgoda? Media piszą o Francji i Wielka Brytanii
Według "Le Figaro" Francja i Wielka Brytania poszły w ślady Stanów Zjednoczonych, zezwalając Ukrainie na użycie rakiet dalekiego zasięgu do ataków na terytorium Rosji.
Administracja prezydenta USA Joe Bidena dała zielone światło Ukrainie na wykorzystywanie amerykańskiej broni do rażenia celów w głębi Rosji – podał w niedzielę Reuters, powołując się na kilka źródeł zaznajomionych ze sprawą. Podobne informacje przekazały też inne media, powołując się na źródła w administracji USA.
Z doniesień medialnych wynika, że także Francja i Wielka Brytania zezwoliły Ukrainie na użycie rakiet dalekiego zasięgu SCALP i Storm Shadow do ataków w głębi Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzja Bidena oznacza zmianę polityki prowadzonej od początku wojny. W maju prezydent zgodził się na używanie amerykańskiej broni do uderzeń w regionach przygranicznych po rosyjskiej stronie granicy, ale nie dotyczyło to użycia ATACMS i innych pocisków o dalszym zasięgu. O taką zmianę od dawna zabiegali przedstawiciele Kijowa, lecz administracja dotąd wstrzymywała się z decyzją.
Szef Pentagonu Lloyd Austin argumentował, że zniesienie restrykcji nie zmieni wiele, bo Ukraina ma własną broń o podobnym i dalszym zasięgu, a Rosjanie przesunęli część swoich zasobów - np. bombowce używane do ostrzału Ukrainy - w głąb kraju, poza zasięg ATACMS. Biden obawiał się przy tym, że może to doprowadzić do jeszcze większej eskalacji konfliktu. Kreml ostrzegał, że poczyta taki ruch za znaczącą eskalację.
Przeczytaj także: