PolskaJest decyzja TSUE ws. Sądu Najwyższego. Do wyroku Polska ma zawiesić obowiązywanie kilku przepisów ustawy

Jest decyzja TSUE ws. Sądu Najwyższego. Do wyroku Polska ma zawiesić obowiązywanie kilku przepisów ustawy

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podjął decyzję o zastosowaniu środków tymczasowych w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym. Nakazał zawieszenie obowiązywania zaskarżonych przepisów. - Na pewno po dokładnym przeanalizowaniu ustosunkujemy się do tego - stwierdził premier Mateusz Morawiecki.

Jest decyzja TSUE ws. Sądu Najwyższego. Do wyroku Polska ma zawiesić obowiązywanie kilku przepisów ustawy
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Violetta Baran

19.10.2018 | aktual.: 19.10.2018 17:04

Decyzja Trybunału ma związek z wnioskiem Komisji Europejskiej, która zaskarżyła przepisy umożliwiające usuwanie z Sądu Najwyższego najstarszych sędziów. KE poprosiła bowiem TSUE o szybkie nałożenie na Polskę środków tymczasowych do czasu wydania ostatecznego orzeczenia w tej sprawie - podobnie jak miało to miejsce w sprawie wycinki Puszczy Białowieskiej.

Komisja - jak przypomina "Gazeta Wyborcza" - wystąpiła o zawieszenie nowych przepisów emerytalnych, przywrócenie usuniętych sędziów SN do pracy na warunkach obowiązujących przed wejściem w życie nowej ustawy o SN oraz zablokowanie możliwości obsadzenia ich miejsc. TSUE przychylił się w piątek do wniosku Komisji.

TSUE w postanowieniu zabezpieczającym wprowadził też zakaz powoływania nowego I Prezesa SN a także osoby, pełniącej jego obowiązki. Polska została także zobowiązana do składania comiesięcznych raportów z realizowania postanowienia o środkach tymczasowych.

Za niezastosowanie się do środków tymczasowych grożą wysokie kary finansowe. W przypadku sprawy wycinki w Puszczy Białowieskiej niezastosowanie się do decyzji TSUE groziło Polsce 100 tys. euro kary dziennie.

Morawiecki: ustosunkujemy się do tego

- W ostatnich godzinach przyszło zawiadomienie ze strony TSUE. Mogę powiedzieć, że na pewno po przeanalizowaniu dokładnym ustosunkujemy się do tego - stwierdził premier Mateusz Morawiecki proszony o komentarz do tej sprawy.

- Ja w rozmowach bilateralnych myślę, że przekonałem kilku kolejnych przywódców co do tego, jak wyglądała polska reforma wymiaru sprawiedliwości, jak ona wygląda, jak bardzo jest potrzebna. Pokazywałem, że 80 proc. Polaków chce reformy wymiaru sprawiedliwości, że te wyroki bardzo często są uważane za niesprawiedliwe, nieobiektywne, godzące w poczucie sprawiedliwości ludzi i dlatego my tę reformę kontynuujemy - mówił w Brukseli Morawiecki. - Zobaczymy jakie będą propozycje ze strony instytucji unijnych. Różne możliwości będą przeanalizowane - dodał.

- Jeśli ten dokument zostanie mi udostępniony poddam go ocenie - stwierdził pytany o decyzję TSUE minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro. - W tej chwili mogę powiedzieć tylko tyle, że jesteśmy w Unii Europejskiej i Polska zamierza przestrzegać przepisów Unii - dodał.

Do decyzji TSUE odniosła się też we wpisie na swoim profilu na Twitterze rzeczniczka PiS Beata Mazurek. "Polska jest członkiem UE i będzie postępować zgodnie z obowiązującym prawem UE. Ale w tej chwili jest to tylko wiadomość medialna i dopiero po zapoznaniu się i przestudiowaniu tego dokumentu będzie można mówić o szczegółach.(ws.TSUE o zawieszeniu niektórych przepisów ust. o SN)" - napisała.

- Jeżeli potwierdzą się informacje dotyczące nałożonych przez unijny trybunał środków tymczasowych, to wydaje się, że konieczna będzie nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym - ocenił w rozmowie z RMF FM rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, Błażej Spychalski. Dodał, że kancelaria czeka na oficjalne dokumenty w tej sprawie.

Gersdorf: jestem zadowolona, że ktoś uwzględnił nasze racje

- Musimy to przeanalizować. Dobrze się stało dla Sądu Najwyższego, że jest takie zabezpieczenie. Jednak martwi mnie to, że mimo moich wielokrotnych wezwań nasz rząd nie uznał zabezpieczenia SN, żeby nie musiało dojśc do dzisiejszej decyzji. Po co naszemu krajowi taki wstyd - powiedziała portalowi onet.pl Małgorzata Gersdorf. Dodaje, że wolałaby, "żeby rząd uznał zabezpieczenie wcześniej, a miał ku temu bardzo wiele możliwości".

Decyzje TSUE komentuja także politycy opozycji. "Decyzja TSUE oznacza, że pisowskie bezprawie musi się zatrzymać, a wyrok musi być natychmiast wykonany. PiS zniszczyło pozycję Polski w Europie, ale nie zniszczy podzielanych przez Polaków europejskich wartości. Łamiący konstytucję będą rozliczeni" - napisał na swoim profilu na Twitterze szef PO Grzegorz Schetyna.

MSZ: to postanowienie ma charakter prowizoryczny

Tymczasem Ministerstwo Spraw Zagranicznych na swoim profilu na Twitterze poinformowało, że "postanowienie TSUE ma charakter prowizoryczny" i "nie jest ostatecznym rozstrzygnięciem", bo zostało wydane bez zapoznania się ze stanowiskiem Polski. Zdaniem polskiej dyplomacji ostetczne postanowienie w tym względzie zostanie wydane dopiero po zapoznaniu się z przez Trybunał z odpowiedzia Polski na wniosek Komisji Europejskiej.

Żródło: rmf24.pl, wyborcza.pl, 300polityka.pl

Zobacz także
Komentarze (1940)