Jest decyzja sądu ws. Leszka Czarneckiego. Niespodziewany zwrot w aferze GetBack
Majątek Leszka Czarneckiego został tym razem skutecznie zajęty przez prokuraturę - poinformowano w poniedziałek. Obrońcy biznesmena nie kryją zaskoczenia. Przypomnijmy, że w ostatnich latach sąd uchylił decyzję śledczych w zakresie zabezpieczenia majątku biznesmena. Tym samym sąd uznał również Czarneckiego podejrzanym w śledztwie ws. afery GetBack.
11.07.2022 11:17
W poniedziałek o sprawie napisał dziennik "Rzeczpospolita". Według doniesień gazety, sąd utrzymał zabezpieczenie majątku Leszka Czarneckiego i uznał, że jest on podejrzanym w aferze GetBacku.
To kolejna odsłona głośnej sprawy biznesmena. Leszek Czarnecki, zdaniem prokuratury, miał dopuścić się oszustw na szkodę klientów Idea Banku za pośrednictwem nabrania ich na obligacje GetBack.
Prokuratura zajęła majątek Czarneckiego. Sąd podtrzymał decyzję
"Prokuratura dwukrotnie zajmowała Leszkowi Czarneckiemu majątek, i tym razem skutecznie - jej decyzję utrzymał sąd, jest ona prawomocna. To szansa na przerwanie trwającego od dwóch lat pata, który polega na tym, że są zarzuty wobec biznesmena, ale nie można ich ogłosić, bo jest on nieuchwytny" - przypominają autorzy artykułu.
8 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie "utrzymał w mocy postanowienie Prokuratury Regionalnej w Warszawie o zabezpieczeniu majątkowym wobec podejrzanego Leszka C. z grudnia 2021 r." - wynika z ustaleń "Rz".
Sekcja prasowa sądu potwierdziła ustalenia "Rz" i dodała, że "w ocenie Sądu zabezpieczenie majątkowe w stosunku do podejrzanego jest decyzją prawidłową, gdyż w świetle zaprezentowanych przez prokuratora dowodów istnieje prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa przez Leszka C.".
Zmiana zarzutów wobec Leszka Czarneckiego
Przypomnijmy, że komplikacje w zakresie zabezpieczenia majątku Czarneckiego ciągnęły się od ubiegłego roku. W grudniu 2021 r. Prokuratura Regionalna w Warszawie postawiła biznesmenowi nowe zarzuty - m.in. dotyczące działania na szkodę klientów Idea Bank S.A. oraz wyrządzenia bankowi szkody w wielkich rozmiarach.
Wtedy też zapadła decyzja śledczych o zajęciu majątku męża dziennikarki i prezenterki telewizyjnej Jolanty Pieńkowskiej. Zabezpieczono należące do Czarneckiego papiery wartościowe - m.in. akcję jednego z banków, a także akcji innej spółki. Prokuratura podjęła taki krok w związku ze zdobyciem nowych dowodów w sprawie, a także przesłuchiwaniem kolejnych świadków.
- Aktualnie zarzucany Leszkowi Cz. czyn obejmuje 1140 pokrzywdzonych klientów banku, którzy ponieśli szkodę w łącznej wysokości ponad 227 milionów złotych oraz sam bank, który poniósł szkodę w wysokości ok. 9 milionów złotych - mówił wtedy Polskiej Agencji Prasowej prokuratur Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Zarzuty związane były z "udaremnieniem wykonania przyszłych orzeczeń sądu w zakresie środków kompensacyjnych i tym samym uszczuplenie zaspokojenia roszczeń wielu wierzycieli".
- Zgodnie z postanowieniem o zmianie zarzutów udziały o wartości kilku milionów złotych zostały zbyte bez uzyskania ekwiwalentnego świadczenia ze strony nabywającej spółki - uściślił wówczas prokurator Saduś.
Afera GetBack. Sąd uchylił decyzję o zajęciu majątku Czarneckiego
Warto również przypomnieć, że śledczy w grudniu 2021 r. odwołali się od wcześniejszej decyzji sądu w tej sprawie z 18 listopada. Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił wtedy decyzję prokuratury o 200-milionowym zabezpieczeniu na majątku miliardera Leszka Czarneckiego. Sąd uznał wtedy, że biznesmen nie jest on podejrzanym, a zarzutów nie uprawdopodobniono.
Śledztwo ws. Leszka Czarneckiego i GetBack toczy się już czwarty rok. Zdaniem prokuratury, zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na winę biznesmena.
Źródło: Rzeczpospolita/PAP/Wiadomości WP
Przeczytaj także: