Jest decyzja PiS w sprawie szefa NIK Mariana Banasia
"Władze partii wyraziły wobec prezesa Mariana Banasia oczekiwanie złożenia dymisji z zajmowanej funkcji" - poinformował w czwartek wieczorem Radosław Fogiel, zastępca rzecznika PiS.
W czwartek wieczorem wicerzecznik PiS Radosław Fogiel poinformował na Twitterze, że zakończyło się spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z prezesem NIK Marianem Banasiem i wiceprezesem PiS Mariuszem Kamińskim.
"Przed chwilą zakończyło się spotkanie prezesa Jarosława Kaczyńskiego oraz wiceprezesa PiS Mariusza Kamińskiego z prezesem Najwyższej Izby Kontroli. Władze partii wyraziły wobec prezesa Banasia oczekiwanie złożenia dymisji z zajmowanej funkcji" - napisał Fogiel.
Zapytaliśmy rzecznika PiS, czy decyzja władz partii została podjęta pod zapoznaniu się z raportem CBA na temat majątku szefa NIK Mariana Banasia.
- Władze partii doszły do takiego wniosku. Wszystko, co chcemy przekazać, jest w depeszy PAP - powiedział Wirtualnej Polsce Radosław Fogiel.
Z informacji, które agencji prasowej przekazała rzecznik PiS Anita Czerwińska, nie wynika, czy Marian Banaś zamierza złożyć dymisję. "Podczas spotkania z Marianem Banasiem prezes Kaczyński i wiceprezes Kamiński wyrazili oczekiwanie, aby szef NIK podał się do dymisji" - poinformowała PAP Anita Czerwińska.
Politycy komentują decyzję PiS
Z komunikatu PiS nie wynika, czy Marian Banaś zamierza podać się do dymisji.
- Najważniejsze pytanie w tej sprawie, to to czy Banaś oczekuje swojej dymisji. Bo jeśli nie, to może zignorować sugestię prezesa Kaczyńskiego - przyznał w rozmowie z Polsat News były premier Leszek Miller.
Z kolei Andrzej Olechowski, były szef resortu finansów i były szef dyplomacji, uważa, że "PiS musiał z twarzą wyjść z tej sytuacji".
- Tylko zdaje się, że do dymisji wzywa Mariana Banasia partia, której nie jest członkiem. Szkoda, że fakty ws. prezesa NIK musiały ustalać media - ocenił na antenie TVN24 Olechowski.
"To gra wizerunkowa"
Polityk PSL uważa, że szef NIK nie poda się do dymisji.
- Myślę, że Banaś się nie poda do dymisji. Jeśli PiS musi apelować o tym w mediach, to znaczy że nie mają jego zgody – stwierdził Władysław T. Bartoszewski.
Podobnego zdania jest jeden z liderów Konfederacji.
- To gra wizerunkowa obliczona na to, żeby pokazać, że z tym coś robią. To pokazuje, jak PiS dystansuje się od Banasia jako ważnego urzędnika - przyznał Krzysztof Bosak w rozmowie z Polsat News.
"Pancerny Marian"
Adwokat Roman Giertych uważa, że szef NIK nie poda się do dymisji.
- Marian Banaś nie poda się do dymisji. To jest "pancerny Marian" i będzie trwał na swoim stanowisku - stwierdził Giertych w "Kropce nad i" TVN24. - Państwo jest skonfigurowane w taki sposób, że Kaczyński promuje osoby, które są wobec niego zależne. Zanim opozycja zgodzi się na odwołanie Banasia, powinna żądać odejścia Mariusza Kamińskiego. Służby musiały wiedzieć, co się dzieje u szefa NIK - dodał prawnik.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl