Jerzy Wójcik zwolniony z "Gazety Wyborczej". Pracował w niej 28 lat

Nieoficjalne ustalenia dziennikarzy portalu Wirtualnemedia.pl wskazują, że Jerzy Wójcik otrzymał wypowiedzenie we wtorek po południu. Informację potwierdziło kilka niezależnych źródeł w redakcji. Jedno z nich przekazało, że dziennikarza zwolniono w trybie dyscyplinarnym.

- Jesteśmy w szoku - powiedział z jeden z byłych współpracowników Jerzego Wójcika w rozmowie z Wirtualnymi Mediami. Pracowników "GW" poinformowano, że o rozwiązaniu umowy z Wójcikiem został wcześniej powiadomiony redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik.

- Możemy jedynie potwierdzić, że dzisiaj rozwiązana została umowa o pracę z dotychczasowym dyrektorem wydawniczym "Gazety Wyborczej". Powód i tryb zakończenia współpracy z dyrektorem wydawniczym, to sprawa pomiędzy wydawcą jako pracodawcą a pracownikiem - powiedziała portalowi Wirtualnemedia.pl Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w Agorze.

Zobacz też: Obostrzenia na święta? "Jest czarny scenariusz"

Jerzy Wójcik pracował w "Gazecie Wyborczej" od 28 lat. W 2016 roku objął stanowisko dyrektora wydawniczego. Jego zwolnienie zapowiadano już na początku czerwca, kiedy to zarząd Agory poinformował, że chce połączyć serwis internetowy Gazeta.pl i "Gazetę Wyborczą" w jeden obszar biznesowy.

Plany tłumaczono wówczas chęcią realizacji "wspólnego celu wzrostu subskrypcji cyfrowych oraz wpływów reklamowych ze wszystkich powierzchni serwisów internetowych Agory S.A".

Do pomysłu krytycznie odnosiło się kierownictwo "GW", w tym m.in. Jerzy Wójcik.

Źródło: Wirtualnemedia.pl

Przeczytaj również:

Nagranie z zatrzymania dziennikarzy. Komentarz rzecznika rządu

Ukaranie dziennikarzy. Rzecznik Praw Obywatelskich mówi jasno