Jerzy Miller: przejrzyste zarządzanie pieniędzmi NFZ
Niezależnie od tego jak mało pieniędzy przeznaczonych jest na służbę zdrowia, należy je dzielić przy otwartej kurtynie - powiedział prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jerzy Miller. Im więcej będziemy mówili o tym, jak dzielimy te trzydzieści kilka miliardów złotych, tym możemy liczyć na większe zrozumienie tych, którym wydaje się, że tych pieniędzy jest za mało - tłumaczył gość radiowych "Sygnałów Dnia".
Prezes NFZ zaznaczył, że pieniędzy na funkcjonowanie służby zdrowia zawsze będzie brakować ze względu na szybkie zmiany technologii medycznych i nie zna kraju, w którym pieniędzy na ten cel by wystarczało. To nie jest stan przejściowy, to jest stan permanentny i do tego trzeba się przyzwyczaić - powiedział Jarzy Miller .
Prezes NFZ powiedział, że nie będzie wprowadzał żadnych rewolucyjnych zmian w sposobie kontraktowania świadczeń zdrowotnych na rok 2005, bo nie można w ostatniej chwili zmieniać reguł gry, tak jak to się zdarzyło w zeszłym roku, gdyż jest na to za późno.
Dodał, że w piątek zostały podane propozycje zasad kontraktowania świadczeń zdrowotnych na rok 2005. Przez tydzień mają się odbywać konsultacje w tej sprawie z organizacjami świadczeniodawców. Według Jerzego Millera pierwsze kontrakty będą podpisane już na początku grudnia.
Prezes NFZ podkreślił, że że nie ma gotowej recepty, by w ciągu kilku dni w zasadniczy sposób zmienić system. Podsumował, że ogólnie nie chce robić kolejnej rewolucji. Służba zdrowia jest po prostu zmęczona kolejnymi rewolucjami. Ja chciałbym teraz powolnej ewolucji, która może nie jest tak błyskotliwa, ale - mam nadzieję - bardziej skuteczna - powiedział Jerzy Miller.