Kulinarne obrzydlistwa czają się nad morzem na każdym kroku. Od kilku lat w nadmorskich miejscowościach więcej jest budek z kebabami niż smażalni ryb. Hitem wśród turystów w tym sezonie są zakręcone frytki. Są tacy, którzy od ryby nad Bałtykiem wolą chińskie kubeczki. Wybraliśmy się do Władysławowa, by sprawdzić, jak się odżywiają turyści na wakacjach.