Jarosław Kaczyński uczcił pamięć matki. Nabożeństwo w Starachowicach
To smutny moment, ale jednocześnie dający siłę, dający nadzieję i wiarę, że to co przemija, może trwać i trwa - powiedział Jarosław Kaczyński w Starachowicach, skąd pochodziła jego matka.
Prezes PiS był w Starachowicach w przeddzień szóstej rocznicy śmierci matki. Jadwiga Kaczyńska związana była z Kielecczyzą od dziecka, tam też udało się jej przetrwać niemiecką okupację.
Jarosław Kaczyński wziął udział w nabożeństwie w p.w. Wszystkich Świętych. Później lider rządzącego obozu złożył kwiaty przed tablicami upamiętniającymi matkę, Lecha i Marię Kaczyńskich oraz pozostałe ofiary katastrofy smoleńskiej.
- Przyjeżdżam tutaj co rok 16 stycznia w takim duchu wdzięczności. Wdzięczności za to, że pamięć o mojej mamie, moim bracie jest tutaj podtrzymywana - mówił prezes PiS.
"Będę przyjeżdżał"
Dziękował mieszkańcom Kielecczyzny za pamięć oraz udział w nabożeństwie. - Chciałem zapewnić, że póki tylko będzie taka wola tutaj w Starachowicach i póki ja będę miał odpowiedni zasób sił, to zawsze będę tutaj przyjeżdżał - dodał Kaczyński.
Prezesowi PiS towarzyszył minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński oraz parlamentarzyści PiS z woj. świętokrzyskiego.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Tomasz Siemoniak o deklaracji Kaczyńskiego ws. wyborów Gdańsku: przedwczesna