"Jarosław Kaczyński sam się o to prosił". Sławomir Nitras o prowokacji Władysława Frasyniuka
"Na wezwanie Prezesa zorganizowałem spotkanie jednej kobiety z jednym mężczyzną, aby ustalić na kogo oddać głos we Wrocławiu. Jarku, teraz Twoja kolej" - napisał Władysław Frasyniuk. - Nie dziwię się. Nie ma nic złego w byciu samotnym. Ale jeśli człowiek, który nigdy nie był związany z drugim człowiekiem, poucza innych, czym jest rodzina, mówi: ta rodzina jest dobra, a ta jest zła, wy jesteście rodziną, a wy nie, to aż się prosi o takie odpowiedzi. Kaczyński sam się o to prosił. Nie wolno stawać naprzeciw drugiego człowieka i mówić - ty jesteś rodziną, a ty nie. Co to za język? Należałoby rąbnąć pięścią w stół. To jad, który się wpuszcza między ludzi - komentował Sławomir Nitras (PO) w programie "Tłit".
Prywatności mowa Władysław Frasyni… Rozwiń
Transkrypcja: