WAŻNE
TERAZ

Sondaż o rządach Tuska. Polacy wydali werdykt

Eksplozja w rosyjskim laboratorium uniwersyteckim. Są ofiary

W Permskim Narodowym Uniwersytecie w Rosji doszło do tragicznej eksplozji. Zginęli mężczyzna i ośmioletnia dziewczynka. Kilka osób jest rannych. Służby badają przyczyny wybuchu oraz obecność dziecka na miejscu wypadku.

.Eksplozja w rosyjskim laboratorium uniwersyteckim. Są ofiary
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

Najważniejsze informacje:

  • Eksplozja miała miejsce w laboratorium wykorzystywanym do badań aerokosmonautycznych.
  • Zginęli dyrektor firmy prowadzącej testy oraz jego córka.
  • Trwa śledztwo dotyczące spowodowania śmierci z nieostrożności.

Tragiczne wydarzenie miało miejsce na terenie Permskiego Narodowego Uniwersytetu Politechnicznego, gdzie w jednym z laboratoriów doszło do eksplozji podczas eksperymentów związanych z aerokosmonautyką. "Fragmenty koła przebiły konstrukcje ochronne, powodując obrażenia" - poinformowała uczelnia w oficjalnym komunikacie.

"Trzy światy Johna Scherera". Ekspertka zachęca, by wypróbować

Co było przyczyną wybuchu?

Według wstępnych informacji przyczyną eksplozji była dekompresja jednego ze stanowisk, której efektem było uszkodzenie turbiny w sprzęcie badawczym. Zginął dyrektor firmy odpowiedzialnej za prowadzenie testów oraz jego ośmioletnia córka, która przebywała na terenie laboratorium z naruszeniem przepisów bezpieczeństwa.

Jakie są konsekwencje dla rannych?

W wyniku eksplozji ranni zostali trzej pracownicy firmy. Dwóch z nich przetransportowano do szpitala w stanie ciężkim, natomiast trzeci nie wymagał hospitalizacji. Śledztwo, prowadzone na podstawie artykułu dotyczącego spowodowania śmierci z nieostrożności, analizuje bezpieczeństwo laboratorium oraz odpowiedzialność osób zaangażowanych w eksperymenty.

"Przebywała na terenie ośrodka z naruszeniem przepisów bezpieczeństwa" - informuje biuro prasowe uczelni, podkreślając potrzebę wyjaśnienia obecności dziecka na miejscu badań.

Śledczy prowadzą szczegółowe analizy, aby wyjaśnić okoliczności wypadku i ustalić odpowiedzialność za zaistniałą sytuację.

Źródło: wydarzenia.interia.pl

Wybrane dla Ciebie
Plastry na rękach Trumpa. Biały Dom przekonuje, że to od uścisków dłoni
Plastry na rękach Trumpa. Biały Dom przekonuje, że to od uścisków dłoni
"Prezes powinien huknąć". Kaczyński ma przywołać frakcje do porządku
"Prezes powinien huknąć". Kaczyński ma przywołać frakcje do porządku
USA wkroczy do Wenezueli? "Ma to związek z wieloma rzeczami"
USA wkroczy do Wenezueli? "Ma to związek z wieloma rzeczami"
Działo się w nocy. Wrze na ulicach Lizbony
Działo się w nocy. Wrze na ulicach Lizbony
Polacy niezadowoleni z Tuska. Większość ocenia go negatywnie
Polacy niezadowoleni z Tuska. Większość ocenia go negatywnie
Miss Finlandii traci koronę za pokazanie "skośnych oczu"
Miss Finlandii traci koronę za pokazanie "skośnych oczu"
Sao Paulo po cyklonie: 1,3 mln osób bez prądu. Setki lotów odwołanych
Sao Paulo po cyklonie: 1,3 mln osób bez prądu. Setki lotów odwołanych
Węgrzy boją się ingerencji w wybory. Najwięcej z Rosji
Węgrzy boją się ingerencji w wybory. Najwięcej z Rosji
Zamieszki w Lizbonie. Ludzie próbowali wtargnąć do parlamentu
Zamieszki w Lizbonie. Ludzie próbowali wtargnąć do parlamentu
Austria zakazuje muzułmańskich chust u dzieci. "Symbol ucisku"
Austria zakazuje muzułmańskich chust u dzieci. "Symbol ucisku"
Trump o spotkaniu ws. Ukrainy: nie chcemy tracić dużo czasu
Trump o spotkaniu ws. Ukrainy: nie chcemy tracić dużo czasu
Wilk zagryzł jelenia na środku ulicy. Burmistrz: jesteśmy bezsilni
Wilk zagryzł jelenia na środku ulicy. Burmistrz: jesteśmy bezsilni
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości