Poseł PiS Andrzej Śliwka w programie "Tłit" WP przyznał, że istnieje realne ryzyko konfliktu. - Dlatego też my jako Polska powinniśmy budować nasz system odporności, system bezpieczeństwa. My także jako środowisko, obóz Prawa i Sprawiedliwości, można powiedzieć tak trochę profetyczne przygotowaliśmy nas Polskę do tego, żeby ten system bezpieczeństwa, system odporności był budowany solidnie, sukcesywnie. Niestety i to mówię z dużym żalem, ten okres ostatnich dwóch lat bardziej bym nazwał takim zaciągnięciem hamulca ręcznego na kluczowych - powiedział.
Odniósł się też do Strategii Bezpieczeństwa Narodowego Polski, który to dokument wciąż nie został uchwalony, ze względu na sprzeciw Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Na razie obowiązuje strategia z 2020 roku.
- Myślę, że dzisiaj przedstawiciele zarówno resortu obrony narodowej, jak i sam pan premier Tusk powinien wysłać kosz kwiatów dla pana prezydenta Nawrockiego, pana profesora Cenckiewicza, że w tej wersji, która była planowana ta strategia bezpieczeństwa narodowego Polski nie weszła. Bo dzisiaj jesteśmy o wiele mądrzejsi - mówił, wskazując np. na strategię bezpieczeństwa USA, która krytycznie podeszła do UE.
"Z żalem patrzę na to"
Śliwka odniósł się także do wypowiedzi amerykańskich oficjeli, którzy umniejszali znaczenie NATO. - Zdajemy sobie doskonale sprawę z tego, że Donald Trump bardzo krytycznie podchodzi do Europy Zachodniej, bo to trzeba jasno nazwać. Ja z żalem patrzę na to, jak nasi partnerzy z Zachodu przez lata, naprawdę przez lata nie widzieli zagrożenia, które płynie ze Wschodu - powiedział.
Podkreślił, że najbardziej kluczowe jest jednak bezpieczeństwo Polski.
- Ja zachęcam przede wszystkim polskich polityków do tego, żeby podchodzili do tych spraw związanych z naszym bezpieczeństwem jako fundamentalnych, kluczowych, ale przede wszystkim myśleli o polskiej racji stanu i polskim bezpieczeństwie, a nie się skupiali na tym, że w tym, czy w tym, czy w innym dokumencie, bardzo ważnym, żeby nie było wątpliwości, jest krytyczne zdanie na temat Francuzów, czy innych nacji europejskich Europy Zachodniej, bo to jest ich problem, a nie do końca nasz problem. Powinniśmy skupić się na tym, żebyśmy tutaj, w Polsce budowali nasz system bezpieczeństwa, system odporności, wzmacniali polską armię - powiedział.