Jarosław Kaczyński publicznie napomina Andrzeja Dudę. I zapowiada rekonstrukcję rządu

Czy "drużyna Dobrej Zmiany" jeszcze istnieje? Po wetach i sporze o kształt sądownictwa Jarosław Kaczyński nabiera wątpliwości co do lojalności Andrzeja Dudy. I wyraża je publicznie w najnowszym wywiadzie dla tygodnika braci Karnowskich. W rozmowie zapowiada też, że w listopadzie zostanie przeprowadzona ocena działań rządów. - Wówczas zapadną decyzje - mówi prezes PiS.

Jarosław Kaczyński publicznie napomina Andrzeja Dudę. I zapowiada rekonstrukcję rządu
Źródło zdjęć: © Sieci Prawdy | Sieci Prawdy
Kamil Sikora

Rośnie nacisk polityków PiS na prezydenta Andrzeja Dudę, który finiszuje z przygotowaniem reformy Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa. Dotychczas w Andrzeja Dudę i jego współpracowników uderzali posłowie PiS i związani z władzą publicyści. Teraz lojalność Andrzeja Dudy publicznie kwestionuje sam Jarosław Kaczyński. Tak przynajmniej wygląda zapowiedź wywiadu, jakiego prezes PiS udzielił tygodnikowi "Sieci Prawdy".

Jak ujawnia redakcja, Kaczyński podkreśla, że to właśnie "bitwa o sądy jest najważniejsza". "Jarosław Kaczyński zastanawia się, jaka jest rola prezydenta Andrzeja Dudy w procesie naprawy państwa, w przeprowadzaniu „dobrej zmiany”" - relacjonuje przebieg rozmowy redakcja tygodnika. Na okładce czytamy z kolei postawionego głośno pytanie "Czy prezydent jest z nami?".

Prezes PiS broni też kontrowersyjnej akcji "Sprawiedliwe sądy" i mówi o reparacjach wojennych. Jarosław Kaczyński daje też paliwa do kolejnej fali spekulacji o rekonstrukcji rządu Beaty Szydło. - W listopadzie dokonamy oceny całego rządu i wówczas zapadną decyzje. Ale na razie, patrząc na ogólne wyniki, mogę powiedzieć: jest dobrze - mówi Jarosław Kaczyński. Tym samym wskazuje, że nie należy oczekiwać dymisji Beaty Szydło, ewentualnie wymiany poszczególnych ministrów.

- Sondaże rzeczywiście są dobre. Bo gospodarka szybko się rozwija, dotrzymujemy przyrzeczeń, w wielu miejscach sytuacja się poprawia. Ale podtrzymuję to, co mówiłem w czasach, gdy nasze wyniki były gorsze: do sondaży nie należy przywiązywać nadmiernej wagi - mówi Jarosław Kaczyński w wywiadzie udzielonym Jackowi Karnowskiemu.

Na kolejnych stronach tygodnika ten sam autor opisuje prace nad ustawami Andrzeja Dudy, a przede wszystkim reakcje PiS na założenia przedstawione przez prezydenta. Bardzo ostre reakcje. Jacek Karnowski powołuje się na "najważniejszych polityków partii rządzącej". - To blamaż legislacyjny, a do tego propozycja niekonstytucyjna - cytuje autor. Biorąc pod uwagę, że ten sam autor przeprowadzał wywiad z samym prezesem, informacje mogą pochodzić nie tyle od "najważniejszych", co od "najważniejszego" polityka PiS. "Jarosław Kaczyński miał określić prezydenckie ustawy jako „horrendalne rozwiązanie”" - pisze Jacek Karnowski.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (299)