Japończycy mają pić więcej. Nietypowy pomysł skarbówki
Japonia rozpoczęła zaskakującą akcję promocyjną, zorganizowaną dla urzędu skarbowego. Krajowe władze szukają sposobu na to, by zachęcić społeczeństwo do częstszego spożywania alkoholu. Okazuje się, że młodzi Japończycy coraz mniej chętniej sięgają po sake i inne trunki, co negatywnie odbija się na gospodarce.
18.08.2022 | aktual.: 18.08.2022 12:37
Jak pokazują statystyki, w Japonii drastycznie zmalały dochody związane z podatkami od napojów alkoholowych. By pobudzić gospodarkę, powstała nietypowa internetowa kampania promocyjna, która kierowana jest do osób w wieku od 20 do 39 lat.
Japońskie społeczeństwo pije mniej
"Sake Viva!" to akcja kierowana do młodszej części japońskiej społeczności, która - według statystyk – pije znacznie mniej wyrobów alkoholowych niż starsze pokolenia. Kampania ma na celu wzmocnienie branży alkoholowej i uatrakcyjnienie spożywania takich trunków. Akcja ma formę konkursu. Uczestnicy muszą zgłosić swoje pomysły biznesowe na popularyzację sake, shochu, whisky, piwa czy wina wśród rówieśników. Propozycje mogą pojawić się w formie promocji, brandingu, a nawet nowatorskich planów związanych ze sztuczną inteligencją. Najlepsze zgłoszenia zostaną opracowane przy pomocy ekspertów i przedstawione już w listopadzie tego roku.
Według organizatorów konkursu za spadek zainteresowania alkoholem odpowiadają nawyki wprowadzone przez COVID-19 oraz starzejące się społeczeństwo. Dane agencji podatkowej wskazują, że średnie roczne spożycie alkoholu w 1995 r. wynosiło 100 litrów, obecnie natomiast jest to 75 litrów. Podobnie spadły dochody z podatków od alkoholu – w 1980 r. było to 5 proc. wszystkich przychodów, a w 2020 r. już tylko 1,7 proc. Sama kampania spotkała się z mieszanymi reakcjami ze względu na popularyzację niezdrowego nawyku.