Awantura na pokładzie samolotu Ryanair. Pasażerowie wzięli sprawy w swoje ręce
Bohaterską postawą wykazali się pasażerowie linii lotniczej Ryanair. Wspólnie stawili czoła pijanemu mężczyźnie lecącemu w samolocie, który nie tylko nie chciał przestać pić, ale też awanturował się i próbował pobić innych współtowarzyszy podróży.
Groźny incydent miał miejsce podczas lotu z lotniska Luton w Londynie do Wilna na Litwie, w samolocie linii lotniczych Ryanair. W połowie podróży rozpętała się awantura między personelem a pijanym mężczyzną. Świadek kłótni udostępnił na TikToku nagrania z tego wydarzenia.
O pół butelki za dużo
Z relacji personelu wynika, że awanturujący się pasażer upił się alkoholem, który sam wniósł na pokład. Butelkę kupił w sklepie wolnocłowym na lotnisku. Dopiero po opróżnieniu znacznej części butelki został zauważony przez personel. Odmówił jednak współpracy i nie chciał na tym poprzestać.
Tak zaczęła się cała awantura, która dość szybko przerodziła się w walkę. Na udostępnionym nagraniu można zobaczyć, jak mężczyzna próbuje uderzyć każdego, kto się do niego zbliża, a do tego krzyczy, używając niecenzuralnych słów. Na szczęście odważnym i zdeterminowanym pasażerom udało się obezwładnić agresywnego mężczyznę. Krótkie filmy pokazują, jak współpasażerowie krępują go, wykorzystując w tym celu pasy bezpieczeństwa.
Cała sytuacja wydawała się przerażająca dla osób lecących razem z awanturnikiem.
- Byłem naprawdę przerażony, więc starałem się trzymać z dala od niego. Naprawdę nie chciałem angażować się w walkę, ale uderzył własnego ojca i zranił pasażera - zwierzyła się jedna z osób personelu, dodając, że pracownicy linii lotniczych powinni dysponować kajdankami na wypadek podobnych sytuacji.
Pijanego i obezwładnionego mężczyznę po wylądowaniu w Wilnie przejęła policja. Nagrania szybko zyskały ogromną popularność w Internecie, a obserwatorzy TikToka chwalili odważnych pasażerów, którzy bez zastanowienia dokonali obywatelskiego zatrzymania.