Janusz Dzięcioł nie żyje. Przeprowadzono sekcję zwłok
Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu przeprowadziła sekcję zwłok byłego posła Janusza Dzięcioła, który w piątek zginął w wypadku na przejeździe kolejowym. W najbliższych dniach zostanie przesłuchany świadek wypadku.
- Postępowanie w tej sprawie trwa. Dziś odbyła się sekcja zwłok. Nie znam jeszcze nawet wstępnych ustaleń płynących z opinii biegłego - informuje szefowa Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu Agnieszka Reniecka.
Prokuratura wie o jednym świadku wypadku Dzięcioła. Jak informuje prok. Reniecka, zostanie on przesłuchany w najbliższych dniach. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że jedną z hipotez, które biorą pod uwagę śledczy, jest oślepienie b. posła, kierującego citroenem C5, przez słońce. Widoczność mogła utrudniać także mgła.
Przypomnijmy, w piątek o godz. 8:40 były poseł PO Janusz Dzięcioł wjechał pod pociąg relacji Toruń Główny-Grudziądz. Żaden pasażer pociągu nie ucierpiał. W samochodzie jechał tylko były parlamentarzysta. Do wypadku doszło, gdy kierowca wykonywał skręt w lewo. Dzięcioł zginął ok. 100 metrów od swojego domu.
Janusz Dzięcioł 11 grudnia skończyłby 66 lat. Posłem był w latach 2007-2015. W 2001 roku wygrał pierwszą polską edycję programu Big Brother. W karierze zawodowej był m.in. szefem straży miejskiej w Świeciu. W 2014 roku startował w wyborach na urząd prezydenta Grudziądza. W 2019 roku startował w wyborach do Sejmu jako bezpartyjny polityk z listy PSL.
Wybuch gazu w Szczyrku. Beata Kempa wstrząśnięta
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
