Janina Ochojska pisze do Tuska. "Nie mam innej możliwości"
"Piszę w desperacji, wstrząśnięta dochodzącymi do mnie informacjami o kontynuacji bezprawia w tym regionie" - przekazała we wpisie w mediach społecznościowych Janina Ochojska. Zwracając się Donalda Tuska dodała, że jest też wstrząśnięta obojętnością premiera "wobec strasznego losu ludzi, który zgotowujemy my, Polacy".
"Szanowny Panie Premierze Donaldzie Tusku, piszę do Pana za pośrednictwem mediów społecznościowych, ponieważ nie mam innej możliwości nawiązania kontaktu" - zaczęła swój wtorkowy wpis Janina Ochojska.
Jak dalej wskazała, z obecnym szefem rządu próbuje się ona spotkać od Kongresu Kobiet w 2022 roku, na którym Tusk miał obiecać rozmowę ws. sytuacji na polsko-białoruskiej granicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Janina Ochojska do Tuska: Apeluję do pana
"Piszę w desperacji, wstrząśnięta dochodzącymi do mnie informacjami o kontynuacji bezprawia w tym regionie. Wstrząśnięta też jestem Pana obojętnością wobec strasznego losu ludzi, który zgotowujemy my, Polacy" - kontynuowała Ochojska.
"Apeluję do Pana o spotkanie z NGO'sami, które ratują życie i zdrowie ludzi. Liczę na to, że nie będzie się Pan bał prawdy i wysłucha Pan ludzi, którzy, tak jak Pan, kochają Polskę i dbają o jej honor" - zakończyła Ochojska, dodając link do artykułu Gazety Wyborczej.
W tekście tym poruszony został temat młodych Afrykanek na granicy polsko-białoruskiej. Ma ich tam być kilkadziesiąt, choć nieznana jest dokładna liczba. Jak podaje portal, w ostatnim czasie kilkanaście z nich miało zaginąć; "przyjechali zamaskowani faceci i oderwali od zapory te, którym nie starczyło sił się utrzymać" - napisano w artykule, który w swoim wpisie zamieściła Janina Ochojska.
Bezpieczeństwo Afrykanek mają monitorować pracownicy organizacji pozarządowych, którzy po raz pierwszy zauważyli je kilka tygodni temu. Według podawanych informacji większość dziewcząt ma być nieletnia.
Janina Ochojska: Nie wolno nam zapominać o praworządności
To nie pierwszy raz, gdy Janina Ochojska krytykuje Donalda Tuska. W pierwszej połowie maja Grupa Granica opublikowała obszerny wpis, w którym przekazała: "Ile jest warte słowo polskiego pogranicznika, przekonała się na początku maja grupa nastolatków z Somalii". "Może ktoś z rządu Donalda Tuska zechce wyjaśnić, dlaczego polska Straż Graniczna wyrzuca za granicę nastolatków proszących w Polsce o ochronę międzynarodową?" - zapytano.
Na post Grupy Granica odpowiedziała Ochojska, pisząc: "Trudno spodziewać się innego traktowania przez Straż Graniczną, skoro jest przyzwolenie ze strony ekipy Donalda Tuska".
Jak dalej kontynuowała, bardzo szanuje Donalda Tuska i jego działania na rzecz wolnej, demokratycznej Polski. "Ale nie wolno nam zapominać o praworządności, czyli przestrzeganiu prawa, do czego mają prawo również migranci. Ciężkie czasy dla nas nastały" - podkreśliła założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej.
Czytaj także:
Źródło: X, Wirtualna Polska, Gazeta Wyborcza