Jan Śpiewak ułaskawiony. Jakub Żulczyk: Walka ze złem nie ma partyjnego koloru
Prezydent Andrzej Duda ułaskawił Jana Śpiewaka. Warszawski aktywista był uznany winnym zniesławienia mecenas Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej. W sprawie głos zabrał pisarz Jakub Żulczyk, który broni Jana Śpiewaka.
05.06.2020 | aktual.: 05.06.2020 15:35
"Bardzo cieszy mnie ułaskawienie Jan Śpiewak przez Dudę" - napisał na swoim profilu na Facebooku Jakub Żulczyk.
Jan Śpiewak ułaskawiony. Jakub Żulczyk zabrał głos
Pisarz skierował też kilka słów w stronę krytyków warszawskiego aktywisty. "Bredzącym o tym, jak to Janek jest "pionkiem PiS" i "użytecznym idiotą" polecam minimalne zainteresowanie się jego działalnością przez ostatnie lata. Walka ze złem i podłością nie ma partyjnego koloru" - podkreślił Jakub Żulczyk.
Decyzja o ułaskawieniu Jana Śpiewaka zapadła w czwartek późnym wieczorem, jednak do mediów wypłynęła on dopiero w piątek rano. "Prezydent podejmując decyzję o skorzystaniu z prawa łaski miał przede wszystkim na uwadze fakt, że konsekwencje skazania znacznie przekraczają normalny poziom ich uciążliwości; wymagają tego zasady humanitaryzmu, ale przede wszystkim sprawiedliwości" - czytamy w opublikowanym komunikacie.
Zobacz także: Wybory prezydenckie 2020. Beata Kempa o Rafale Trzaskowskim: mówię to jako kobieta, bo kobiety mają intuicję
Jan Śpiewak ułaskawiony. Sprawa z 2017 roku
Sprawa Jana Śpiewaka ciągnie się od 2017 roku, kiedy to warszawski aktywista oskarżył Bogumiłę Górnikowską-Ćwiąkalską (to córka mecenasa Zbigniewa Ćwiąkalskiego - przyp. red.) o nielegalne przejęcie kamienicy na Ochocie w Warszawie. Kamienica, o której mowa, znajduje się przy ul. Joteyki 13 w Warszawie. W 2011 roku budynek został zreprywatyzowany.
Sam pozew przeciwko Śpiewakowi do sądu trafił w 2019 roku. Po batalii sądowej w grudniu tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie uznał aktywistę za winnego zniesławienia mecenas i córki byłego szefa MS. W ramach kary miał zapłacić 5 tys. zł grzywny i 10 tys. na poczet Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej.
Swoje ułaskawienie skomentował też Jan Śpiewak. "Moje ułaskawienie nie zatrzyma mafii reprywatyzacyjnej ani dzikiej reprywatyzacji. Obywatele nie zastąpią polityków, aktywiści nie zastąpią sędziów. Czekamy na realne działania polityków" - napisał Śpiewak na Facebooku.