Jan Kobylański zamyka USOPAŁ. Radio Maryja traci wielkiego sponsora
Jan Kobylański zakończył działalność Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polonijnych Ameryki Łacińskiej. Niemal 94-letni multimilioner był jednym z największych sponsorów inicjatyw o. Tadeusza Rydzyka. - Prezes stwierdził, że zamyka swoją fundację - potwierdza Wirtualnej Polsce ks. dr Roman Piwowarczyk, przedstawiciel USOPAŁ-u w Polsce.
15.12.2016 | aktual.: 15.12.2016 12:47
Polonijny biznesmen i milioner Jan Kobylański mieszka w Urugwaju, ale jego wpływy rozciągają się na całą Amerykę Południową. W Polsce wspierał finansowo Radio Maryja, a na antenie toruńskiej rozgłośni oraz na łamach "Naszego Dziennika" nie brakowało materiałów broniących Kobylańskiego przed zarzutami o szmalcownictwo w czasach II wojny światowej. Gdy z kolei były szef MSZ Radosław Sikorski nazwał Kobylańskiego "typem spod ciemnej gwiazdy" toruńskie media brały Kobylańskiego w obronę. Sąd jednak uznał, że antysemityzm został szefowi USOPAŁ-u udowodniony.
Teraz Kobylański ma prawie 94 lata. Przez lata był konsulem honorowym Polski w Urugwaju, ale w 2000 r. po oskarżeniach o antysemityzm został z tej funkcji zdjęty przez ministra Władysława Bartoszewskiego. Tak skończyła się jego dyplomatyczna kariera. Kontynuował jednak działalność USOPAŁ-u - organizacja ta ma długą historię, bo powołana została w 1993 r. w czasie I Kongresu Polonii Latynoamerykańskiej. Liderem zawsze był Jan Kobylański.
Milioner angażował się we wspieranie m.in. Radia Maryja. Nie raz dziękował mu za to o. Tadeusz Rydzyk. - W ciągu ostatnich 10 lat te kontakty były raczej spontaniczne i nie aż tak wielkie - twierdzi ks. Piwowarczyk. Sam o. Rydzyk mówił w ujawnionych przed laty taśmach tak: - To co, że Kobylański dał 130 tys. dolarów na tę budowę. To nie prawda co o nim mówią. Ja go bardzo szanuję. To jest szlachetny człowiek - mówił redemptorysta, ale wypierał się określenia "sponsor Radia Maryja" pod adresem Kobylańskiego. Wedle redemptorysty taka kwota to "jest dużo pieniędzy, ale nie dla niego [Kobylańskiego]". Współfinansowanie budowy Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu potwierdzał też inny współpracownik zakonnika - prof. Janusz Kawecki.
Teraz jednak szef USOPAŁ kończy działalność tej organizacji. - Pan prezes USOPAŁ-u Jan Kobylański, kierowany motywami zdrowotnymi, decyduje o ostatecznym zamknięciu działalności USOPAŁ-u. Powyższa decyzja jest definitywna i nieodwołalna - napisał Kobylański w komunikacie Unii.
Ks. Roman Piwowarczyk, przedstawiciel USOPAŁ-u w Polsce, w rozmowie z WP podkreśla: - Jan Kobylański jest zbyt słaby i sobie nie radzi, ma w końcu niemal 94 lata. Ma do tego prawo, bo działał bardzo długo, a teraz stwierdził, że już kończy. Próbował przekazywać pałeczkę, ale nie znajdował człowieka, który całkowicie chciałby przejąć jego wizję. Sam dostałem list o zamknięciu Unii, więc zadałem pytania, co, gdzie i jak mam teraz zrobić. Ale to już potwierdzone: zamykamy działalność. Jan Kobylański zachęca jednak, aby kolejne osoby działały na tym polu co on - zaznacza rozmówca WP.
Co z finansowaniem działalności Radia Maryja? - No tak, na 100 procent wszystko się poucina - odpowiada na pytanie, czy skończy się wsparcie dla rozgłośni. Podkreśla jednak, że zamknięcie Unii i zaprzestanie finansowania przez szefa USOPAŁ-u "pewnie jednak wielce nie zachwieje" toruńskim radiem. Radio Maryja bardzo szybko odnotowało zamknięcie USOPAŁ-u.