Jacek Kurski w nowej roli. Tak redaktor naczelny tłumaczy decyzję
Były prezes TVP, a obecnie dyrektor w Banku Światowym zadebiutował na łamach "Rzeczpospolitej". Redaktor naczelny dziennika tłumaczy, że artykuł Kurskiego ukazał się, bo "wielu z nas może ciekawić, co były prezes TVP ma do powiedzenia w swojej nowej roli".
5 września ubiegłego roku Rada Mediów Narodowych odwołała Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP. Na stanowisko powołała Mateusza Matyszkowicza. Radosław Fogiel (PiS) napisał wtedy na Twitterze, że Kurskiego czekają "nowe zadania", a jego dymisja "nie oznacza negatywnej oceny dotychczasowej pracy". W grudniu okazało się, że Jacek Kurski ma już nową pracę. Został nowym przedstawicielem Polski w Radzie Dyrektorów Wykonawczych Banku Światowego.
W środę tekst Jacka Kurskiego pojawił się na łamach dziennika "Rzeczpospolita". W artykule zatytułowanym "Wiosenne spotkania w cieniu wojny" Kurski wylicza zasługi Banku Światowego, w którym pracuje, na rzecz ekonomicznej pomocy Ukrainie broniącej się przed rosyjską agresją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pracował w Banku Światowym. Tak wykpił Kurskiego
Ale już na wstępie obszernego tekstu na stronie internetowej "Rzeczpospolitej" znajduje się wyjaśnienie redaktora naczelnego Bogusława Chraboty. Tłumaczy, że artykuł się ukazał, bo "wielu z nas może ciekawić, co były prezes TVP ma do powiedzenia w swojej nowej roli". "Po drugie, dlatego że nasi czytelnicy i polska opinia publiczna mają prawo poznać poglądy publicystyczne Jacka Kurskiego" - przekonuje Chrabota. Na koniec dodaje, że "opublikowanie tego tekstu w niczym nie zmienia naszego (redakcji "Rzeczpospolitej" - red.) zdania o osobistej odpowiedzialności autora za długoletnie dewastowanie polskiej telewizji publicznej i atmosferę politycznego hejtu".
W środę po południu pojawiło się kolejne oświadczenie redaktora naczelnego dziennika. Podkreślono, że "nie jest prawdziwą informacja, że Jacek Kurski został publicystą gazety".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Reakcja w sieci po tekście Kurskiego
Redaktor naczelna serwisu CyberDefence24.pl Nikola Bochyńska przypomniała na Twitterze atak, jaki na redaktora naczelnego "Rzeczpospolitej" przypuściły "Wiadomości" w okresie, kiedy prezesem TVP był Jacek Kurski. Jak pisały w 2019 roku "Wirtualne Media", w materiale TVP zasugerowano, że Chrabota jest stronniczy, ponieważ przez wiele lat pracował w Polsacie, a jego żona startowała do Sejmu z listy Nowoczesnej.
- Dziennikarze "Wiadomości" przekroczyli granice. Być oplutym przez program informacyjny o najgorszej reputacji i najmniejszej wiarygodności to jak udekorowanie medalem za zasługi - skomentował wtedy Bogusław Chrabota.
"Najpierw obsmarowali cię w Wiadomościach. Potem zapraszasz odpowiedzialnego za ten program Jacka Kurskiego na swoje łamy, twierdząc, że "w niczym nie zmienia to twojego zdania o osobistej odpowiedzialności autora za długoletnie dewastowanie telewizji publicznej". Ciekawie" - skomentowała Nikola Bochyńska, naczelna CyberDefence24.pl.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Źródło: WP, Twitter