"J. Kaczyński ma nawyk, którego brutalnie używa"

Obraz telewizyjny przekazuje znacznie więcej, niż mówi komentarz. Wspólne spotkanie z prasą Jarosława Kaczyńskiego i Ziobry, po wcześniejszych sygnałach konfliktu, wydobyło - samą mową ciała, wahaniem się czy zostać, czy wyjść, gdy ten pierwszy zakończył nagle konferencję - ograniczenia drugiego. I styl przywództwa pierwszego. Ziobro, radykalny w swoich monologach na temat idei (np. walka z korupcją), w sytuacji bezpośredniej konfrontacji nie ma umiejętności (a może - nawyku) zdominowania drugiej strony. A Kaczyński ma ten nawyk i brutalnie go używa.

Często oglądam arabską TV Al-Dżazira. Świat z jej perspektywy wygląda bowiem inaczej, niż w naszej TV. Tamta stacja nie tylko informuje o losach społeczeństw omijanych przez globalizację, ale pokazuje jako główny podmiot - anonimowy tłum. W tamtym świecie tyranii i wojen domowych stać się przywódcą oznacza - szybko zostać ofiarą. Indywidualne kontakty z mediami są niebezpieczne. Ale ktoś, kto - jak ja - pamięta podobną sytuację u nas w latach 70., wie, że tłum to także kamuflaż i - nośnik pamięci. Powroty tłumu, w określonym dniu w określone miejsca, gdzie ktoś zginął albo - odniesiono chwilowe zwycięstwo, to sposób zapamiętywania - bez słów - własnej historii. I demonstrowanie własnych, niewypowiedzianych, dążeń.

Dlatego z zapartym tchem oglądam to, co dzieje się w Iranie po wyborach. Wcześniej obserwowałam na twarzach zwolenników Musawiego, głównie ludzi młodych i miejskiej klasie średniej, nadzieję. Dziś - gniew. A młodzi to tam 70% społeczeństwa. A równocześnie śledziłam informacje o ich złożonym systemie władzy, z przekładańcem instytucji odwołujących się do tradycyjnej - religijnej charyzmy i instytucji wybieranych. Przywódca - potem prezydent - znów religijna Rada Strażników i - parlament. A w tle - klerycy, którzy starali się bronić gry fair (np. prostowali nieprawdziwe informacje o żonie Musawiego). Wzajemne równoważenie się tych władz to gwarancja stabilności. Ale też - możliwość nagłego zwrotu, gdyby zainicjował go Najwyższy Przywódca. To system, który kryje w sobie niespodziankę. A jest to ważne dla nas wszystkich, bo może chodzi o wojnę lub pokój.

Prof. Jadwiga Staniszkis specjalnie dla Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
Donald Trump odpowiada na sondaże. 'Najlepsze wyniki w historii'
Donald Trump odpowiada na sondaże. 'Najlepsze wyniki w historii'
Węgierski premier Orban zarządza śledztwo w sprawie wycieku danych
Węgierski premier Orban zarządza śledztwo w sprawie wycieku danych