Izraelskie siły użyły gazu. Niespokojnie w na Zachodnim Brzegu Jordanu

Śledź wydarzenia w Izraelu w naszej RELACJI NA ŻYWO

Tłum zgromadził się w okolicach więzienia Ofer, skąd więźniowie mieli zostać wypuszczeni. Jak relacjonuje BBC, tłum otoczył pojazd Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) w rejonie punktu kontrolnego Beitunia, skandując: "Gdzie są więźniowie?". Według doniesień cytowanych przez BBC wyjście więźniów na wolność opóźniło się z powodu zamieszek.

MSZ Kataru podało, że Izrael zwolnił 39 osadzonych Palestyńczyków; według wcześniejszych ustaleń w grupie są 24 kobiety i 15 nastolatków płci męskiej.

Ich uwolnienie jest elementem porozumienia o rozejmie w Strefie Gazy między Izraelem a Hamasem. W zamian Hamas miał przekazać MKCK 13 zakładników uprowadzonych 7 października z Izraela do Strefy Gazy; zostali oni już uwolnieni i są w Izraelu.

13 zakładników uwolnionych w piątek przez palestyński Hamas jest już w Izraelu - podał portal Times of Israel, powołując się na izraelskie siły zbrojne. W grupie tej są kobiety i dzieci, m.in. osoby uprowadzone z kibucu Nir Oz podczas ataku Hamasu 7 października.

"Nasze siły towarzyszą uwolnionym zakładnikom; dopóki w szpitalach nie połączą się z rodzinami" - głosi komunikat armii.

Kancelaria premiera Benjamina Netanjahu oświadczyła, że "z zadowoleniem przyjmuje powrót obywateli" izraelskich. W komunikacie podano, że uwolnieni zakładnicy przeszli wstępne badania lekarskie.

Media izraelskie opublikowały nazwiska uwolnionych. Times of Israel podał, że jest wśród nich kobieta, o której wcześniej palestyński Islamski Dżihad mówił, iż zmarła w niewoli.

Na wolności są także członkowie jednej rodziny: 9-letni chłopiec, jego 55-letnia matka i 78-letnia babka. Dziadek chłopca pozostaje w rękach Hamasu.

Wśród mieszkanek kibucu Nir Oz, które powróciły do Izraela, jest kobieta z sześcioletnią córką - podała BBC.

Zakładnicy, którzy byli więzieni przez Hamas przez 49 dni, mają być przewiezieni do szpitali, gdzie spotkają się z najbliższymi.