Izrael się wycofuje. Palestyńczycy potwierdzają
Izraelskie siły opuściły szpital w Al-Szifie. Ruch wojsk potwierdziły palestyńskie władze. Również w piątek Hamas uwolnił pierwszych zakładników uprowadzonych podczas październikowego ataku. W zamian Izrael wypuścił grupę Palestyńczyków odsiadujących wyroki w więzieniach.
Według danych ONZ w pierwszym dniu ataków izraelskich na szpital znajdowało się tam 2300 pacjentów, rannych, opiekunów i osób przemieszczonych. Po ewakuowaniu części z nich "w Al-Szifie jest jeszcze około 100 pacjentów i opiekunów" – podał rzecznik Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Christian Lindmeier.
W szpitalu "został zniszczony główny generator, wiele budynków, chodników i ścian" – oznajmił rzecznik ministerstwa zdrowia Strefy Gazy Aszraf Al-Kudra.
- Pracujemy nad dalszymi ewakuacjami - przekazał Lindmeier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Weszli do tunelu Hamasu. Pokazali, co odkryli pod szpitalem Al-Szifa
Izrael twierdzi, że żołnierze weszli do szpitala, który miał służyć jako kryjówka dla bojowników Hamasu. W tunelu pod szpitalem znaleziono broń.
Wymiana jeńców między Izraelem a Hamasem
Porozumienie Izraela z Hamasem przewiduje czterodniowe zawieszenie walk i uwolnienie około 50 kobiet oraz dzieci więzionych w Strefie Gazy w zamian za ponad 100 Palestyńczyków odsiadujących wyroki w izraelskich więzieniach. W ramach umowy do Gazy wjedzie też "większa liczba konwojów humanitarnych".
13 zakładników uwolnionych w piątek przez palestyński Hamas jest już w Izraelu - podał portal Times of Israel, powołując się na izraelskie siły zbrojne. W grupie tej są kobiety i dzieci, m.in. osoby uprowadzone z kibucu Nir Oz podczas ataku Hamasu 7 października.
"Nasze siły towarzyszą uwolnionym zakładnikom; dopóki w szpitalach nie połączą się z rodzinami" - głosi komunikat armii.
Kancelaria premiera Benjamina Netanjahu oświadczyła, że "z zadowoleniem przyjmuje powrót obywateli" izraelskich. W komunikacie podano, że uwolnieni zakładnicy przeszli wstępne badania lekarskie.
Wymiana doprowadziła do niepokojów na Zachodnim Brzegu Jordanu. Izraelskie służby musiały użyć gazu łzawiącego, żeby zapanować nad tłumem oczekującym na więźniów palestyńskich zwalnianych w ramach rozejmu między Izraelem a Hamasem - poinformowała w piątek agencja Associated Press.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski