NA ŻYWO

To może być koniec rozejmu. "Mają czas do północy" [RELACJA NA ŻYWO]

Sobota to 50. dzień wojny między Izraelem a Hamasem. Drugi dzień z trudem wynegocjowanego rozejmu może okazać się ostatnim. Hamas opóźnia uwolnienie izraelskich zakładników. Twierdzi, że nie wypuści ich do czasu, aż Izrael nie zrealizuje swojej części porozumienia, czyli nie wpuści do północnej części Strefy Gazy ustalonej liczby ciężarówek z pomocą humanitarną. Negocjacje trwają. Tymczasem izraelskie media cytują wypowiedź anonimowego urzędnika, który miał stwierdzić, że jeśli do północy zakładnicy nie zostaną uwolnieni, Izrael wznowi operację w Strefie Gazy. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

To może być koniec rozejmu. "Mają czas do północy"
To może być koniec rozejmu. "Mają czas do północy"
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2023 Anadolu
Karina StrzelińskaMateusz Czmiel

Najważniejsze informacje
Relacja na żywo

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ. 

Izraelska armia poinformowała, że akcja przekazywania zakładników "postępuje".

Jak wyjaśnił rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Kataru Majed al-Ansari, zwolnionych ma zostać 8 dzieci i 5 kobiet oraz siedmiu obcokrajowców.

Strona izraelska ma zwolnić 33 dzieci i 6 kobiet, przetrzymywanych w więzieniach.

Po wielu godzinach opóźnień Katar, kluczowy mediator w umowie dotyczącej zakładników, potwierdził, że ​​"dziś wieczorem" z niewoli w Gazie zostanie uwolnionych 13 Izraelczyków i 7 obcokrajowców.

"Przeszkody w uwolnieniu więźniów zostały przezwyciężone dzięki kontaktom katarsko-egipskim z obiema stronami" – napisał na Twitterze rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Kataru Majed al-Ansari.

Izraelski urzędnik - cytowany przez serwis "The Times of Israel" wyraził "ostrożny optymizm", na temat możliwości zwolnienia jeszcze w sobotę wieczorem drugiej grupy izraelskich zakładników.

Komentarz ten pojawił się tuż po komunikacie strony egipskiej, w którym stwierdzono, że nieporozumienia zostały przezwyciężone i oczekuje się, że zakładnicy wkrótce zostaną zwolnieni.

Według nieoficjalnych doniesień izraelskich mediów premier Benjamin Netanjahu prowadzi telefoniczne konsultacje ze wszystkimi szefami bezpieczeństwa Izraela w sprawie postępowania w sytuacji, gdy Hamas nie uwolni drugiej grupy zakładników do północy.

Wśród rozmówców mają być minister obrony Yoav Gallant, minister Benny Gantz, szef sztabu izraelskiej armii Herci Halewi, szef Mossadu David Barnea i szef Shin Bet - Ronen Bar.

Około 50 tys. osób zebrało się na "placu zakładników" przed Muzeum Sztuki w Tel Awiwie. Domagają się uwolnienia przetrzymywanych przez Hamas zakładników.

Wyższy rangą urzędnik Hamasu Osama Hamdan twierdzi, że trwają wysiłki mające na celu "rozwiązanie problemów", które skłoniły grupę terrorystyczną Hamasu do ogłoszenia opóźnienia w uwolnieniu zakładników.

- Wczoraj doszło do naruszeń, a dziś się to powtarza - stwierdził Osama Hamdan.

Hamdan - jak przypomina serwis "The Times of Israel" - ma jednak swoją siedzibę w Libanie i nie jest jasne, jaką ma siłę przebicia, biorąc pod uwagę, że większość decyzji Hamasu od wybuchu wojny została podjęta przez jej przywódców w Gazie.

Porozumienie o rozejmie między Izraelem a Hamasem nie zostało jeszcze zerwane, choć - jak informują izraelskie media, powołując się na anonimowego urzędnika - jeśli do północy zakładnicy nie zostaną zwolnieni, Izrael ma wznowić działania w Strefie Gazy.

Izraelskie media informują o odgłosach eksplozji w Ejlacie, najdalej na południe położonym mieście Izraela. Prawdopodobnie pracuje tam obrona powietrzna.

Hamas przekonuje, że Izrael nie stosuje się do warunków porozumienia dotyczącego wjazdu ciężarówek z pomocą do północnej Strefy Gazy oraz nie przestrzega ustalonej "kolejności" w zwalnianiu palestyńskich więźniów - informuje serwis "The Times of Israel".

Izraelska telewizja publiczna Kan poinformowała, że "proces uwalniania drugiej grupy zakładników jeszcze się nie rozpoczął". "Uprowadzeni nie zostali jeszcze przejęci przez Czerwony Krzyż. Trwają negocjacje" - czytamy we wpisie na Twitterze.

Napływają sprzeczne informacje dotyczące uwolnienia zakładników. Hamas miał wstrzymać operację z powodu naruszenia przez Izrael wynegocjowanego porozumienia.

Ważne

Kanał 12 izraelskiej telewizji informuje, powołując się na egipskie źródła, że rozpoczęło się przekazywanie izraelskich zakładników pracownikom Czerwonego Krzyża.

Izraelskie media publikują kolejne zdjęcia, dokumentujące pierwsze spotkania zakładników zwolnionych w piątek przez Hamas z ich bliskimi.

Wyższy urzędnik zaangażowany w pośrednie negocjacje między Izraelem a Hamasem nazywa doniesienia dotyczące przedłużenia trwającego rozejmu w Gazie "śmiesznymi" i "fałszywymi".

Urzędnik w rozmowie z serwisem dziennika "The Times of Israel" stwierdził, że jest bardzo mało prawdopodobne, aby jakakolwiek umowa przedłużająca tymczasowe zawieszenie broni została sfinalizowana na więcej niż dzień lub nawet godziny przed terminem jego zakończenia.

Serwis "The Times of Israel" informuje o opóźnieniu w przekazaniu zakładników. Proces miał zacząć się o godz. 15 polskiego czasu, ma rozpocząć się o 16. Prawdopodobną przyczyną opóźnienia mają być dodatkowe negocjacje dotyczące liczby zakładników.

Chociaż Izrael oświadczył, że spodziewa się 13 zakładników, Izraelska Służba Więzienna poczyniła przygotowania do uwolnienia 42 więźniów palestyńskich – zgodnie z warunkami porozumienia o zastoju w walkach na każdego izraelskiego zakładnika zwalnia się trzech więźniów. Wcześniej Egipt informował o zwolnieniu przez Hamas 14 zakładników.

Mały prywatny odrzutowiec z Kataru wylądował w sobotę na lotnisku Ben Guriona z delegacją urzędników z tego kraju. Przybyli oni - jak informują izraelskie media - by porozmawiać o realizacji obecnego porozumienia z Hamasem i ewentualnie jego przedłużeniu.

Jeden z egipskich kanałów telewizyjnych informuje, że trwają negocjacje dotyczące przedłużenia rozejmu. Dzięki temu udałoby się uwolnić więcej izraelskich zakładników i palestyńskich więźniów. "Są pozytywne sygnały z obu stron" - przekazano.

Izraelska stacja telewizyjna Kanał 12 poinformowała, że większość izraelskich zakładników przetrzymywanych w Gazie, którzy mają zostać dzisiaj uwolnieni, pochodzi z kibucu Be'eri. Oczekuje się, że proces uwalniania zakładników, podobnie jak w piątek, rozpocznie się około godziny 15 polskiego czasu.

Czterodniowy rozejm między Hamasem a Izraelem umożliwia dostarczenie pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. W sobotę do Strefy Gazy wjechało już 200 ciężarówek z żywnością, sprzętem medycznym, środkami higieny osobistej oraz wodą. Granicę przekroczyły także cysterny z paliwem i gazem.