Jak sugeruje agencja, nalot stanowił prawdopodobnie odwet za akcję prosyryjskich hezbollahów, którzy w piątek ranili żołnierza izraelskiego na granicy z Libanem.
W Dolinie Bekaa stacjonuje główny trzon oddziałów Syrii w Libanie - ok. 20 tys. żołnierzy z ponad 35 tys., jakie Syria utrzymuje w Libanie.
W wyniku nalotu rannych zostało trzech żołnierzy syryjskich oraz Libańczyk - podała libańska policja. (aso)