Skandal z Epsteinem cieniem na wizycie Trumpa w Wielkiej Brytanii
Wizyta prezydenta USA Donalda Trumpa w Wielkiej Brytanii przebiega w cieniu skandalu związanego z Jeffreyem Epsteinem. Odwołanie brytyjskiego ambasadora w USA tylko pogłębiło kontrowersje.
Co musisz wiedzieć?
- Skandal z Epsteinem: Wizytę Trumpa w Wielkiej Brytanii przyćmiewa skandal związany z Jeffreyem Epsteinem.
- Królewska oprawa: Mimo kontrowersji, wizyta ma na celu ocieplenie wizerunku Trumpa.
- Strategiczne znaczenie: Były dyplomata Simon McDonald podkreśla, że wizyta Trumpa jest uważnie obserwowana na całym świecie.
Jakie są reakcje na wizytę Trumpa?
Wizyta prezydenta USA Donalda Trumpa w Wielkiej Brytanii, została już na starcie przyćmiona przez skandal związany z nieżyjącym finansistą Jeffreyem Epsteinem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To usprawiedliwianie". Gen. Polko o liście Trumpa
Odwołanie brytyjskiego ambasadora w USA Petera Mandelsona tylko pogłębiło kontrowersje. Niektórzy komentatorzy twierdzą, że zaproszenie prezydenta USA było zbyt pochopnym gestem, gdyż nie zasługuje on ich zdaniem na takie wyróżnienie i "nadużywa brytyjskiej hojności".
Przeczytaj także: Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Czy wizyta ociepli wizerunek Trumpa?
Pomimo skandalu, wizyta ma na celu ocieplenie wizerunku Trumpa w oczach Brytyjczyków. W tym celu również aktywnie uczestniczą w niej książę William i księżna Kate.
"Następne dni będą ćwiczeniem w tuszowaniu pęknięć w stosunkach transatlantyckich, wykorzystując do tego celu tyle czerwonego dywanu, złotego brokatu i pompy, ile tylko brytyjski rząd będzie w stanie przygotować" - przewiduje Sky News.
Przeczytaj także: "Czarne chmury nad Trumpem". To może skończyć się jak Watergate
Jakie są oczekiwania wobec wizyty?
Były brytyjski dyplomata Simon McDonald zaznacza, że decyzja o przyznaniu Trumpowi najwyższego zaszczytu protokolarnego jest obserwowana na całym świecie. Wielu urzędników wierzy, że wizyta przebiegnie pomyślnie, bez naruszeń protokołu królewskiego, co jest w interesie zarówno Waszyngtonu, jak i Windsoru.
Wizyta Trumpa jest wyjątkowa, ponieważ jest on pierwszym amerykańskim prezydentem, który dwukrotnie gościł w Pałacu Buckingham. Pierwsza wizyta miała miejsce w 2019 r. za panowania królowej Elżbiety II.