Izrael zniszczy 800 tys. szczepionek na COVID-19? "Trwają rozmowy"

Izrael ma 1,4 mln dawek szczepionek na COVID-19, których ważność kończy się pod koniec lipca. 600 tys. dawek ma zostać przeznaczonych na pełne zaszczepienie (dwoma dawkami) 300 tys. dzieci w wieku 12-15 lat.

Wiele szczepionek nadal pozostanie jednak wolnych. Jeśli partii nie uda się sprzedać w ciągu 2 tygodni, dawki trzeba będzie zniszczyć.

Jak podaje publiczny nadawca Kan, Izrael prowadzi już rozmowy dotyczące sprzedaży szczepionek. Nie ujawniono jednak z jakimi krajami. Stacja dodała, że szczepionki na COVID-19 są warte kilkaset milionów dolarów.

Zobacz też: Płatne szczepienia przeciw COVID-19? "Program szczepień znalazł się w ślepej uliczce"

W Izraelu zaszczepiona jest już ponad połowa populacji. Mimo to w ostatnim czasie przybywa nowych zakażeń koronawirusem. W związku z tym tamtejszy rząd wprowadził obowiązek noszenia maseczek w publicznych przestrzeniach zamkniętych.

Oprócz tego władze Izraela namawiają na przyjęcie szczepionki na COVID-19 młodzież. Wzrost zakażeń wirusem SARS-CoV-2 w Izraelu, jak też w innych krajach, jest związany z bardziej zaraźliwym wariantem Delta.

Ponad 25 proc. nowych infekcji stwierdzona jest u osób, które zostały już zaszczepione dwiema dawkami szczepionki na COVID-19. Jednak, jak zaznaczają eksperci, to nie oznacza, że szczepienia są mało skuteczne. Świadczy to o tym, że nie osiągnięto jeszcze odporności zbiorowej, której próg jest wyższy dla wariantu wirusa, który się szybciej przenosi.

Portal Times of Izrael przekazał, że 18 czerwca władze Autonomii Palestyńskiej odmówiły przyjęcia 100 tys. dawek szczepionki na COVID-19 od Izraela, ponieważ ich ważność była datowana do końca czerwca. Preparat odesłano do Izraela. Zaczepiono nim młodzież w wieku 12-15 lat.