Izrael zgadza się na współpracę z komisją ONZ
Izrael będzie współpracował z komisją ONZ, która ma się udać do obozu uchodźców palestyńskich w Dżeninie i zbadać doniesienia o masakrze cywilnej ludności, popełnionej tam - według Palestyńczyków - przez wojska izraelskie.
20.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Izrael stanowczo odrzuca oskarżenia.
Będziemy współpracowali z tą ekipą, bo nie mamy nic do ukrycia - powiedział rzecznik izraelskiego premiera Ariela Szarona, Raanan Gissin.
W mieście, które stało się stolicą palestyńskiego terroryzmu, nie było masakry, tylko bardzo ciężkie walki. Kosztowały one życie 23 naszych żołnierzy. Według naszych informacji, po stronie palestyńskiej zginęło około pięćdziesięciu osób - mówił Gissin.
Według Palestyńczyków, w obozie, z którego armia izraelska wycofała się w piątek rano po ponad dwutygodniowej operacji militarnej, zginęło kilkaset osób.
W piątek Rada Bezpieczeństwa ONZ poparła jednomyślnie wysłanie przez Narody Zjednoczone misji badawczej do zniszczonego obozu w Dżeninie i "ustalenie faktów".
Rezolucję przyjęto po tym, jak minister spraw zagranicznych Izraela Szimon Peres powiedział sekretarzowi generalnemu ONZ Kofiemu Annanowi, że jego kraj jest gotów przyjąć komisję. Mamy czyste ręce - podkreśliło przedstawicielstwo Izraela przy ONZ w Nowym Jorku.
W Waszyngtonie Biały Dom podał, że prezydent USA George W. Bush popiera wysłanie komisji i przeprowadzenie przez nią śledztwa. (mag)