Izrael zabił wojskowego szefa Hamasu
Izrael "otworzył wrota piekieł" - zdjęcia
Na jego samochód spadła rakieta
Radykalna palestyńska organizacja Hamas poinformowała, że zginął dowódca jej skrzydła wojskowego, Ahmed Al-Dżabari. Samochód, którym Dżabari wraz z innym pasażerem - prawdopodobnie swoim ochroniarzem - jechał ulicami miasta Gaza, został namierzony i ostrzelany przez izraelskie siły powietrzne.
Izraelski atak "otworzył wrota piekieł" - skomentowali ostrzał przedstawiciele palestyńskiej organizacji.
Przed szpitalem, do którego zabrano ciało hamasowca, zgromadziły się tysiące mieszkańców Gazy - podaje BBC News. Tłum skanduje: "chcemy odwetu" oraz "zaatakować dziś w nocy Tel Awiw". W wyniku ataku rannych zostało również kilku cywili, w tym dziecko.
Wiadomość o śmierci dowódcy Hamasu potwierdził Izrael, który jednocześnie oznajmił, że w Strefie Gazy rozpoczęto zakrojoną na dużą skalę operację przeciwko infrastrukturze organizacji terrorystycznych i ich aktywistom.
Na zdjęciu: palestyńscy strażacy gaszą płonące szczątki samochodu Al-Dżabariego.
(PAP, IAR, BBC News / mp)