Izrael wstrzymał działania w Strefie Gazy
Izrael wstrzymał działania militarne w Strefie Gazy - poinformował na swoich stronach internetowych izraelski dziennik Haaretz, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela władzach Izraela.
Powodem wstrzymania operacji jest fakt, że poszukiwanych przez Izrael terrorystów palestyńskich nie ma już w Strefie Gazy - uważa przedstawiciel izraelskich władz. Chodzi głównie o Palestyńczyków, którzy opuścili wczoraj bazylikę Narodzenia Pańskiego w Betlejem i zostali przewiezieni tymczasowo na Cypr.
Izraelski przedstawicel podkreślił, że akcję w Strefie Gazy wstrzymano z czysto militarnych względów. Nie było żadnych nacisków ze strony amerykańskiej lub europejskiej - podkreślił. Operacja podjęta przez wojska izraelskie w Strefie Gazy była odpowiedzią na wtorkowy samobójczy zamach w Riszon Le Sion, w którym zginęło 15 osób. Zamachowcem był - według Izraela - Palestyńczyk ze Strefy Gazy.
Wczoraj minister obrony Izraela Benjamin Ben-Eliezer zwrócił się do dowództwa armii o wycofanie oddziałów ze Strefy Gazy. Także prezydent Egiptu Hosni Mubarak zwrócił się do prezydenta Stanów Zjednoczonych o wywarcie presji na władzach Izraela, by powstrzymały działania w Gazie.
Według doniesień izraelskich mediów, rezerwiści, którzy otrzymali w tym tygodniu wezwanie do stawienia się do koszar, zostaną jutro zwolnieni do domów. (aka)