Izrael otworzy kolejny front? Ekspert o możliwym scenariuszu

Izraelska armia gotowa jest otworzyć kolejny front wojny na Bliskim Wschodzie - analizuje "Rzeczpospolita". Po tym, jak spustoszyła Strefę Gazy, może wejść w otwarty konflikt z libańskim Hezbollahem. Premier Benjamin Netanyahu zwleka jednak z podjęciem decyzji.

SOUTHERN ISRAEL, ISRAEL - JUNE 24: Israeli soldiers sit on an army vehicle as it is moving near the border with the Gaza Strip on June 24, 2024 in Southern Israel, Israel. In an interview on June 23, Israeli Prime Minister Benjamin Netanyahu said "the intense phase of the fighting against Hamas is about to end," suggesting that the campaign in Rafah would be the last major offensive of the war. But he added, "It doesn't mean that the war is about to end." (Photo by Amir Levy/Getty Images)Izrael otworzy kolejny front? Ekspert o możliwym scenariuszu
Źródło zdjęć: © GETTY | Amir Levy
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui

Premier Izraela z telewizyjnym wywiadzie przyznał, że intensywne działania armii w Strefie Gazy niedługo się zakończą. - Nie oznacza to jednak, że wojna wkrótce się zakończy - mówił Netanjahu w niedzielę w wywiadzie dla prorządowego kanału Channel 14.

Stwierdził, że spadek intensywności walk w Gazie umożliwia przerzut wojska na północną granicę Izraela, gdzie wzrasta natężenie ostrzałów rakietowych ze strony szyickiego Hezbollahu. To tam w ostatnich dniach doszło do nagłego wzrostu napięcia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dwa fronty Izraela. "Dużo zależy od USA"

Pomimo wielokrotnych bombardowań pozycji Hezbollahu, Izrael nie jest w stanie zahamować ataków rakietowych na swoje terytorium. W niektóre dni w stronę państwa żydowskiego kierowanych jest nawet 200 pocisków.

Zgodnie z opinią ekspertów, w magazynach Hezbollahu może znajdować się ponad 100 tysięcy irańskich rakiet. Organizacja ta zaatakowała Izrael po wybuchu konfliktu w Strefie Gazy, wyrażając w ten sposób swoją solidarność z Hamasem oraz ludnością palestyńską.

Intensywny ostrzał północnej części Izraela zmusił władze do podjęcia decyzji o ewakuacji ponad 100 tysięcy mieszkańców z całego obszaru przygranicznego. Obecnie przebywają oni w pomieszczeniach zastępczych, głównie w hotelach położonych w centralnych regionach Izraela.

Izraelskie siły zbrojne nie widzą innego wyjścia z sytuacji, jak przeprowadzenie druzgocącego ataku powietrznego na Liban, nie wykluczając możliwości inwazji lądowej. Plan całej operacji jest już od kilku dni gotowy do realizacji.

"Natanjahu nie jest gotów"

- Natanjahu nie jest gotów do podjęcia politycznego ryzyka, z jakim wiąże się rozpoczęcie wojny z Hezbollahem. Organizacja ta dysponuje rakietami, które są w stanie zagrozić Jerozolimie czy Tel Awiwowi, nie mówiąc już o Hajfie. A to wywołałoby nową falę niezadowolenia społecznego i mogłoby zagrozić jedności obecnej koalicji rządowej. Takiego ryzyka pragnie uniknąć Netanjahu w obawie przed utratą władzy - mówi "Rzeczpospolitej" Szmuel Bar, izraelski analityk militarny.

Jednak nie oznacza to, że Netanjahu nie ulegnie presji ze strony wojska i nie zgodzi się na pełnoskalowe działania wojenne. Zdaniem rozmówcy "Rzeczpospolitej", jedynym rozwiązaniem jest zlikwidowanie zagrożenia ze strony Hezbollahu poprzez zmasowany atak lotniczy na wszystkie rozpoznane cele tej organizacji, w tym wyrzutnie rakiet i magazyny wojskowe, a także lotnisko w Bejrucie, gdzie mogą znajdować się zapasy rakiet i innej broni.

W praktyce oznaczałoby to kolejną, już trzecią wojnę z Libanem i ostateczne pogrążenie tego kraju, który od dawna boryka się z kryzysem finansowym i politycznym.

USA przeciwne destabilizacji sytuacji

Scenariusz głębokiej destabilizacji regionu Bliskiego Wschodu jest nie do przyjęcia dla Stanów Zjednoczonych. Administracja prezydenta Bidena zapewnia, że jest gotowa udzielić wsparcia Izraelowi w wypadku wojny z Libanem, lecz czyni starania, aby temu zapobiec.

Biały Dom obawia się czynnego włączenia Iranu w konflikt Izraela z Libanem. Część krajów zaapelowała już o pilny wyjazd swoich obywateli z Libanu.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Wybrane dla Ciebie

Tajemnicze zaginięcie sprzed lat. Trump nakazał ujawnienie dokumentów
Tajemnicze zaginięcie sprzed lat. Trump nakazał ujawnienie dokumentów
"Inspirujące i produktywne rozmowy". Trump o negocjacjach ws. Gazy
"Inspirujące i produktywne rozmowy". Trump o negocjacjach ws. Gazy
Prorosyjska partia wykluczona z wyborów w Mołdawii
Prorosyjska partia wykluczona z wyborów w Mołdawii
Zgoda ws. wyższych kar za podpalenia. Przeciw tylko Konfederacja
Zgoda ws. wyższych kar za podpalenia. Przeciw tylko Konfederacja
Masowe zatrucie alkoholem pod Petersburgiem. Zamieszana przedszkolanka
Masowe zatrucie alkoholem pod Petersburgiem. Zamieszana przedszkolanka
Polacy obawiają się o niepodległość. Wzrasta przy tym zaufanie do NATO
Polacy obawiają się o niepodległość. Wzrasta przy tym zaufanie do NATO
Zmiany w konstytucji Słowacji. Wzmacniają wartości konserwatywne
Zmiany w konstytucji Słowacji. Wzmacniają wartości konserwatywne
Wyniki Lotto 26.09.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 26.09.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Nagłe wezwanie amerykańskich generałów. Nowe informacje
Nagłe wezwanie amerykańskich generałów. Nowe informacje
Ostatnie Pokolenie zablokowało wyjazd z Sejmu. Protest na Wiejskiej
Ostatnie Pokolenie zablokowało wyjazd z Sejmu. Protest na Wiejskiej
Media w USA: Zielone światło dla Tomahawków w Ukrainie?
Media w USA: Zielone światło dla Tomahawków w Ukrainie?
Erdogan i Trump: wspólne stanowisko w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy
Erdogan i Trump: wspólne stanowisko w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości