Ostatnie Pokolenie zablokowało wyjazd z Sejmu. Protest na Wiejskiej
Ostatnie Pokolenie zablokowało posłom wyjazd z Sejmu, domagając się priorytetowego rozpatrzenia ustawy Lex Ostatnie Pokolenie i zmian w transporcie publicznym. Do sieci trafiły nagrania z ulicy Wiejskiej.
Co musisz wiedzieć?
- Ostatnie Pokolenie zorganizowało w piątek blokadę wyjazdów z Sejmu, domagając się rozpatrzenia ustawy Lex Ostatnie Pokolenie.
- Protestujący chcą, by marszałek Szymon Hołownia skierował projekt ustawy do dalszych prac w komisji sejmowej.
W piątkowy wieczór, 26 września, aktywiści Ostatniego Pokolenia zablokowali wyjazdy z Sejmu, ustawiając dwa samochody przy ulicach Maszyńskiego i Frascati. Jak donosi Interia, część protestujących usiadła wokół lawety, jedna osoba przykuła się do pojazdu zapięciem rowerowym, a na dachu vana pojawiła się kolejna działaczka. W efekcie - jak czytamy - parlamentarzyści nie mogli opuścić terenu Sejmu.
To zdjęcie wywołało burzę. Poseł PiS tlumaczy
Dlaczego Ostatnie Pokolenie blokuje wyjazd z Sejmu?
Aktywiści od rana prowadzili protest pod Sejmem, domagając się, by posłowie zajęli się przygotowanymi przez nich przepisami dotyczącymi ułatwień dla transportu publicznego.
W piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia nadał bieg ustawie Lex Ostatnie Pokolenie, kierując ją do weryfikacji prawnej. Protestujący oczekują jednak, że projekt trafi niezwłocznie do komisji sejmowej.
Działacze tłumaczą, że zdecydowali się na blokadę wyjazdów, ponieważ od dwóch lat słyszą podobne reakcje ze strony polityków. Tym razem postanowili zwrócić się bezpośrednio do parlamentarzystów, by ich postulaty zostały potraktowane priorytetowo.
Wśród żądań Ostatniego Pokolenia znalazło się natychmiastowe skierowanie ustawy do dalszego procedowania. Aktywiści podkreślają, że ich działania wynikają z troski o przyszłość kraju i bezpieczeństwo obywateli.
Czytaj więcej:
Źródło: Interia/X