Nagłe wezwanie amerykańskich generałów. Nowe informacje
Amerykański sekretarz wojny Pete Hegseth wezwał na spotkanie setki wysoko postawionych dowódców wojskowych. Jak podaje "Washington Post", w amerykańskiej armii pojawiły się obawy, że to początek głębokich zmian w US Army. Wielu wojskowych musi wrócić do USA z terenów objętych konfliktami.
Co musisz wiedzieć?
- Setki wysokich rangą oficerów mają stawić się 30 września w Marine Corps University w Quantico na rozkaz sekretarza obrony Pete’a Hegsetha.
- Wydarzenie odbywa się w atmosferze niepewności po serii zwolnień generałów i admirałów w tym roku.
- Wojskowi wyrażają zaniepokojenie możliwymi dalszymi zmianami kadrowymi.
Szef Pentagonu Pete Hegseth nakazał setkom wysokich rangą amerykańskich generałów pilne zebranie się w bazie Korpusu Piechoty Morskiej w Wirginii w przyszłym tygodniu. Rzecznik Pentagonu potwierdził, że sekretarz wojny "wygłosi przemówienie do najwyższych rangą dowódców wojskowych.
Według "Washington Post" wystąpienie ma dotyczyć "wojskowych standardów" i "etosu wojownika".
Wezwanie Hegsetha dotyczy wszystkich starszych oficerów od stopnia generała brygady wzwyż oraz równorzędnych stopni w Marynarce Wojennej Stanów Zjednoczonych, a także ich starszych doradców. Wyjątki od udziału w spotkaniu będą przyznawane jedynie w szczególnych przypadkach i wymagają zgody najwyższych dowódców.
Według osób znających kulisy, rozkaz został wydany bez podania przyczyny, co wywołało zamieszanie w sztabach i pilne przygotowania do podróży. Wielu oficerów przybędzie z rejonów objętych konfliktami na świecie.
Zobacz też: Polska powinna zestrzeliwać obce obiekty na niebie? "Strzelać, ale..."
- To ma być rozmowa twarzą w twarz. On chce zobaczyć generałów - powiedziała osoba zaznajomiona z przygotowaniami do wydarzenia.
Atmosfera niepewności narasta, ponieważ w ostatnich miesiącach Hegseth zwolnił wielu wysokich rangą oficerów bez podania przyczyny, co – jak podkreślają rozmówcy "WP" - "naruszyło dotychczasowe normy i wprowadziło klimat strachu w Pentagonie".
Niepewność w Pentagonie. Wojskowi pilnie wracają do USA
W piątek rano Hegseth po raz pierwszy odniósł się do obaw wokół spotkania, komentując na swoim profilu w mediach społecznościowych wpis emerytowanego generała Bena Hodgesa.
Wojskowy porównał sytuację do wydarzeń z 1935 r. w Niemczech, gdy generałowie zostali wezwani do Berlina i zmuszeni do złożenia osobistej przysięgi.
Hegseth odpowiedział sarkastycznie. "Fajna historia, generale" - napisał.
Według szacunków, w amerykańskiej armii służy ok. 800 generałów i admirałów, z czego znaczna część z nich ma obowiązek stawić się w Quantico wraz z personelem pomocniczym.ł:
- Dostosowujemy się, by wykonać zadanie i być na miejscu. Dobrze jest usłyszeć Hegsetha bezpośrednio, ale to ma wpływ, gdy ściąga się wszystkich. Dlaczego to takie ważne, by wszyscy byli w jednym pomieszczeniu? - powiedział jeden z wojskowych.
Przeczytaj też:
Źródło: "Washington Post"